

i dobrze pedalarzowi, ale zobaczcie jaką miał widoczność pedalarz. zwróccie uwage na innych kierowców jeszcze przed uderzeniem była reakcja u każdego z nich a pedalarz w innym świecie pewnie patrzył na licznik bicia serca albo ile km maratonu pokonał czy skupiał się czy dać 5% więcej mocy na pedały czy mniej żeby zyskać 5 czy 15 sekund na całym maratonie. a spokojnie mógł uniknąć tego ale j🤬 go dobrze pedalarzowi
KebabRemover napisał/a:
i dobrze pedalarzowi, ale zobaczcie jaką miał widoczność pedalarz. zwróccie uwage na innych kierowców jeszcze przed uderzeniem była reakcja u każdego z nich a pedalarz w innym świecie pewnie patrzył na licznik bicia serca albo ile km maratonu pokonał czy skupiał się czy dać 5% więcej mocy na pedały czy mniej żeby zyskać 5 czy 15 sekund na całym maratonie. a spokojnie mógł uniknąć tego ale j🤬 go dobrze pedalarzowi
Pedałujesz na bank bo ja za c🤬j nie ogarnąłem bez neta o czym ty p🤬lisz


~Halman napisał/a:
A to nie jest tak że cug to konkretnie pociąg ale od niem. bahnhof (dworzec kolejowy), przekształcone po śląsku w banhof skrócone do ogólnikowego bana (kolej) ? Pytam sie bo ja to tylko małopolska jestem
Bana to u nos wew wielkopolsce godajum . a tramwaj to bimba .
Wy się tu kłócicie czy bana czy cug, a on nie jechał na rowerze ino na kole!


bana to je tramwaj . na przykład 9-tka na rudę śląską chebzie pyntla
ancug - pośpieszny

ancug - pośpieszny
