Wypadek z 22 grudnia ze Szklarskiej Poręby. Przechodnie wygrali życie, a kierowca się z nim pożegnał. Nadmierna prędkość plus warunki atmosferyczne. Śmiało od 0:26s
Link:
gazetawroclawska.pl/wypadek-w-szklarskiej-porebie-auto-wpada-na-chodni...
podpis użytkownika
"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
traf
2018-12-24, 7:23
chiny to może nie są ale chociaz próbował
Pewnie nabity jak koszyki w lidlu przed świętami
Staruszek się śpieszył na święta, bał się że spóźni się na być może ostatnie święta z rodziną przed śmiercią.
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Sam odj🤬, sam zginął, sprawiedliwie.
Zastanawia mnie, na h🤬j te barierki??? Bo pieszych przed autami nie chronią...
Konto usunięte
2018-12-24, 11:13
@up Barierki są po to żeby ludzie jak te osły nie wyłazili pod koła aut. Przy mniejszej prędkości chronią też ludzi na chodniku przed autami. Gdyby się wpasował między barierki a ścianę... Ale by było mielone, przy takiej prędkości to pewnie ze trzy trupy.
Mężczyzna jadący pojazdem miał 76 lat i doszło do wypadku z powodu zawału. Sam wypadek przeżył ale z powodu zawału docelowo go nie odratowali.
OnlySanctum napisał/a:
...wypadek przeżył ale z powodu zawału docelowo go nie odratowali.
To słowo jest tam potrzebne jak wężowi podkowy...
@OnlySanctum ale głupoty opowiadasz! dziadek miał 76 lat ale był nawalony jak automat już z Jeleniej Góry jechał zygzakiem w której to zgubił tablice rejestracyjne. Sprawa była zgłaszana na komisariat w Jeleniej ale nie dogonili dziada. Mam nadzieje że nie jesteś tym trolem który się wypowiada na regionalnych portalach że to twój "kochający cię" wujek. Wesołych Świąt.
A co warunki atmosferyczne zawiniły? Przecież deszcz nie spadł nagle na sekundę przed wypadką ścianą niczym w biblijnym potopie? Kierowca doskonale wiedział, że jest mokro, ślisko to jest jego wyłączna wina, a nie żadnych warunków.
Konto usunięte
2018-12-24, 22:42
... a teraz naszczać k🤬ie na nagrobek!
Konto usunięte
2018-12-24, 23:56
barierki i słupki stawiają po to żeby nie parkować ale z tego co widzę większość łyknęła bajki o 'bezpieczeństwie' jak młody pelikan.
Kierował 100% PIsior dziadek 79lat który wie wszystko najlepiej !
podpis użytkownika
Boga nie ma
Na sadistic'u cała prawda !!!
Byłem w Szklarskiej w tym dniu, a tam przechodziłem dzień później. Dziwiłem się jakim baranem trzeba być, żeby wpaść w poślizg jadąc pod górę gdzie jest skrzyżowanie przy skrzyżowaniu w "centrum" miasta i rozj🤬 taki odcinek barierki. Dopiero po powrocie pogrzebałem w internetach i dowiedziałem się co to za baran.
Warunki nie miały nic do rzeczy, bo były wtedy 3 stopnie na plusie i tylko deszcz padał już cały dzień - widać na nagraniu nawet strugę wody płynącą w dół ulicy. Droga równiutka, a z racji nachylenia nawet kałuże się nie mogły zebrać.
Pytacie po co barierki - różnica poziomów między jezdnią, a chodnikiem tam to jakieś 50-70cm więc według prawa musi być jakaś fizyczna bariera.
Ale fakt faktem, jakby tylko się odbił od budynku i pojechał dalej chodnikiem... ojj byłoby czerwono wokół.
kto chociaż raz w życiu prawie nie zap🤬lił samochodem 5 osób a potem nie wp🤬lił się w budynek z pełnym impetem niech pierwszy rzuci kamieniem