Pilot prócz siniaków i zszarpanych nerwów, nie poniósł większych obrażeń. Wypadek helikoptera zarejestrowały kamery Telewizji Australia.
20 punktów za styl i lądowanie.
Ty sam jesteś HELIKOPTERU.
Up@ to chyba ten sam od Reniferu...
Konto usunięte
2014-02-27, 15:00
No cóż, gość miał farta że mu ręki nie urwało i że heli piznął parę metrów obok. Limit szczęścia wyczerpał na długi czas.
Oby więcej tak pięknie udokumentowanych wypadów, i jeszcze ta jakość mmmmm
bez telemarka i z podparciem ewidentnym. Za aż 20 punktów?
Potrzeba nam opinii ekspertów by wyjaśnić ten przypadek.
Gimbaza już pewnie wróciła ze szkółki.
Konto usunięte
2014-02-27, 15:18
Pilot schodził helikopterem jak najbliżej ziemi, ponieważ lina podpięta pod pojazd nie wypięła się, potrzebował więc asysty z lądu. Jeden z pracowników złapał przewód i szarpnął nim, by odczepić go od śmigłowca. Wtedy kabel znalazł się w zasięgu łopat wirnika i wplątał się w nie. Siła, która obróciła śmigłowiec, wyrwała ogon maszyny.
Konto usunięte
2014-02-27, 15:27
trzeba być niezłym downem żeby nie przewidzieć że ta linka zachaczy o śmigło...
septix napisał/a:
Potrzeba nam opinii ekspertów by wyjaśnić ten przypadek.
Gimbaza już pewnie wróciła ze szkółki.
ferie są to od rana siedzą... Wejdź na główną a zrozumiesz o czym piszę...
Konto usunięte
2014-02-27, 15:32
@Kiwulec
lina odlamala ogon a nie sila obrotu ;p
POL 19
CZE 19
AUS 19,5
NOR 20
FIN 19,5
typ 0;30 z kamerą, j🤬y wiedział co się święci!
Za to tamci pozostali jak fajnie sp🤬alają
Zahaczył o pancerne powietrze.