Chłop powinien jeździć na osiołku.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:15
Chłop powinien jeździć na osiołku.
Czy jakiś sadolowy miłośnik motoseksualizmu może wyjaśnić co tacy goście jak ten próbują osiągnąć paląc gumę w miejscu?
Chodzi o te wibracje, które stymulują ich prostatę czy jakieś inne mistyczne doznania? Może to kompensowanie sobie niemożności startu spod świateł paląc gumę do następnego skrzyżowania z racji konstrukcji ich rumaków?
Chodzi o te wibracje, które stymulują ich prostatę czy jakieś inne mistyczne doznania? Może to kompensowanie sobie niemożności startu spod świateł paląc gumę do następnego skrzyżowania z racji konstrukcji ich rumaków?
Całe szczęście już idzie jego chłopak, żeby pocieszyć tą motop🤬de
Bul_od_bytu napisał/a:
Czy jakiś sadolowy miłośnik motoseksualizmu może wyjaśnić co tacy goście jak ten próbują osiągnąć paląc gumę w miejscu?
Chodzi o te wibracje, które stymulują ich prostatę czy jakieś inne mistyczne doznania? Może to kompensowanie sobie niemożności startu spod świateł paląc gumę do następnego skrzyżowania z racji konstrukcji ich rumaków?
Doznałem incepcji. Z jednej strony zastawiasz pułapkę nieświadomego publicznego coming-out'u na ewentualnych skrytych motoseksualistów, z drugiej strony zaraz po tym jakże niemoralnym żarcie, podrzucasz kilka całkiem sensownych (tak mi się wydaje) powodów. Czy czyni Cię to motoseksualistą? Czy czasami ja też w jakiś sposób nie zostałem dotknięty motoseksualizmem, w trakcie zastanawiania się czy faktycznie coś w tych wibracjach może być?
W związku z tym nasuwa mi się kolejne pytanie - jak z tym żyć?
Bul_od_bytu napisał/a:
Czy jakiś sadolowy miłośnik motoseksualizmu może wyjaśnić co tacy goście jak ten próbują osiągnąć paląc gumę w miejscu?
Chodzi o te wibracje, które stymulują ich prostatę czy jakieś inne mistyczne doznania? Może to kompensowanie sobie niemożności startu spod świateł paląc gumę do następnego skrzyżowania z racji konstrukcji ich rumaków?
Prosta sprawa - jeśli ktoś nie potrafi jeździć, to robi z siebie buraka paląc gumę. Jest to też zapewne powiązane z niskim IQ wielbicieli tego typu wieśniackich zachowań. Żeby nie było, sam miałem kilka motocykli i nawet przez myśl by mi nie przeszło, by tak katować ulubioną, kosztowną zabawkę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie