

Krak napisał/a:
c🤬j w szewrolecie "nie dał się", widziałem takich w Jaśle
Dokładnie, przyspieszanie gdy jest się wyprzedzanym to zwykłe sk🤬ysyństwo. Najwięcej tego typu zachowań można zaobserwować w dawnym województwie nowosądeckim.
szlachetny pothalańczyk w amerykańcu przecież polaczkowi wyprzedzić sie nie da.
dzięki takim właśnie w us and a skatalogowali nas gdzieś między meksami a cz🤬chami.
dzięki takim właśnie w us and a skatalogowali nas gdzieś między meksami a cz🤬chami.