Nie miał mu kto piwa potrzymać.
Zastanawiałem się kiedyś dlaczego marka BMW przyciąga w większości idiotów i kretynów. Prawo jazdy mam pod 20 lat więc trochę już widziałem zdarzeń drogowych i zazwyczaj w kwestii kretyńskiego manewru lub stworzenia zagrożenia jest to BMW. Oczywiście nie generalizuję - jakieś 20% kierowców BMW jeździ z moich obserwacji normalnie, baaa nawet kierunkowskazów używają. Kolejną grupą są użytkownicy Audi - jednak tutaj proporcje debili do normalnych kierowców oceniłbym znacznie łagodniej bo to jakieś 50 na 50.
No i kurła pojechaaaaaał debil
Jeżdżę już prawie 20 lat po różnych drogach.
Ostatnio zauważyłem tendencje, że nie BMW ani Audi.
Teraz najlepszymi mistrzami kierownicy są goście w skodach fabiach i tych hybrydowych toyotach.
Myślałem, że to ten przygłup Frog.
Pięknie weszło turbo w becie.