

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


hahahahato się uśmiałem, znaczy się jesteś osobą wierzącą w różowe jednorożce bo wierzysz że one nie istnieją
![]()
![]()
Przecież nie możesz powiedzieć: "jestem pewny, że boga nie ma" i umiejscowić tego na tej samej płaszczyźnie co stwierdzenie "jestem pewien, że Ziemia kręci się wokół słońca" bo nie masz na to dowodu. Nikt nie ma i mieć nie będzie. Mylisz pojęcia. Nie wierzę w boga. Wierzę, że go nie ma.
;*

Wystarczy rzucić tematem w jakikolwiek sposób kontrowersyjnym, a dostajemy wzorcowego flejma dwóch skrajnie nastawionych wobec siebie grup, prześcigających się w zasypywaniu się hasłami z wiki, lub znalezionymi w internecie "faktami" np. przytoczony niesamowicie interesujący skrót historii kościoła, niezweryfikowany zlepek tendencyjnych, wyrwanych z kontekstu informacji - by pokazać jak ci drudzy bardzo się mylą.
Czy ludzie tego chcą, czy nie, kościół poza posiadaniem niezaprzeczalnie mrocznych okresów zrobił bardzo dużo dobrego. Prowadzi domy starców, hospicja, darmowe jadłodajnie, wolontariaty itp. Żeby zauważyć pozytywne wpływy kościoła, wystarczy spojrzeć na bardzo świeżą historię, tj. koniec komuny w Polsce. Gdyby nie bezpośredni angaż instytucji kościoła, która chcąc nie chcąc, jak żadna inna jednoczy nasz naród, najprawdopodobniej nie byłoby tego portalu, na którym to tak bardzo lubicie wykrzykiwać swoje poglądy i gnoić każdego, kto ma czelność się z nimi nie zgadzać.
Co do księży, oczywiście, są gnoje, są Rydzyki, którzy zapomnieli, albo nigdy nie zdawali sobie sprawy, jakie wartości reprezentuje sobą kapłaństwo. Jednak, są "tony" księży wyluzowanych, pozytywnych, z pasją i poświęceniem realizujących swoje powołanie, a nie tylko liczących ile to Kowalski dał dziś na tacę. Ale o tym się nie mówi / pisze, bo to temat niemedialny. Może zburzę czyjś światopogląd, ale nie każdy ksiądz to pedofil materialista.
Jeszcze jedna śmieszna sprawa odnośnie tych najbardziej z "kościołem wojujących" nie jesteście ateistami, tylko antyteistami, zainteresowanych odsyłam do wujka google.
Nie twierdzę, że kościół jest niewinny, ma na sumieniu masę, masę błędów, ale czytając to święte (wyraz użyty z premedytacją) oburzenie, po prostu ręce opadają.
To napisałem ja - ateista.

Bardzo rzadko zabieram głos na sadisticku
Nom, nawet poprawnie nazwy nie jesteś napisać.


kielek napisał/a:
hahahahato się uśmiałem, znaczy się jesteś osobą wierzącą w różowe jednorożce bo wierzysz że one nie istnieją
![]()
![]()
Przecież nie możesz powiedzieć: "jestem pewny, że boga nie ma" i umiejscowić tego na tej samej płaszczyźnie co stwierdzenie "jestem pewien, że Ziemia kręci się wokół słońca" bo nie masz na to dowodu. Nikt nie ma i mieć nie będzie. Mylisz pojęcia. Nie wierzę w boga. Wierzę, że go nie ma.
;*
Mogę powiedzieć jestem pewny że boga nie ma bo nikt nie udowodnił że on jest, tak samo mogę powiedzieć że ziemia kręci się wokół słońca bo ktoś udowodnił że tak jest. Że się pomylę, trudno, ale ja tego jestem pewien. Nie muszę nikomu udowadniać że boga nie ma, to ten co wierzy musi udowodnić że jest, bo jak masz teorię to nie każesz wszystkim wokoło udowadniać że jest nieprawdziwa aby udowodnić jej prawdziwość, tylko samemu udowodnić że jest prawdziwa.


Nie martwi mnie to "że po śmierci zostanie po mnie worek szybko gnijącego mięsa" bo gdy umrę nie będzie mnie już nic obchodziło. Przestanę istnieć. Jest wielu naukowców, którzy ciągle są ludźmi wierzącymi pomimo braku przekonujących dowodów. To że są wierzący nie przeszkadza im w prowadzeniu badań. Chociażby Francis Sellers Collins (lekarz i genetyk, brał udział w rozszyfrowywaniu ludzkiego genomu) jest zdania, że nauka z religią jest do pogodzenia.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie