



W ramach pocieszenia pewnie ściągnęli mu skórę z siusiaczka.
Widać, że fejk. Wystarczy spojrzeć jak kładzie się przed upadkiem do kałuży.
Ale co się pośmiałem przed odkryciem tej brutalnej prawdy to moje
Ale co się pośmiałem przed odkryciem tej brutalnej prawdy to moje


senior118 napisał/a:
Ciekawe co wygrał?
Żeton. Na kielnię i beton
