

Majomir napisał/a:
Pewnie się zamyśliła
Z definicji niemożliwe.
Zamyślić może się wyłącznie ktoś myślący...
Że mózgu nie ma to wiadomo, ale ile razy włażą pod te pociągi, to ci kretyni nie słyszą, że jedzie? Jakiś odruch, reakcja, cokolwiek powinno być.
Niedorozwinięci nie dorośli do cywilizacji.
Niedorozwinięci nie dorośli do cywilizacji.
Przecież jak pociąg jedzie to w sporym zasięgu sejsmicznie trzęsie. To już ślepy i głuchy (typu Helen Keller) by się zorientował.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
Pociągu nie słyszała bo Marylki słuchała:
„Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.”
„Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.”
To się nazywa skomunikowane, a nie oczekiwanie
podpis użytkownika
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę ponieważ jestem największym sk🤬ysynem w całej tej dolinie....