

antifa i pokrewne lewoskrętne sa jak społeczny nowotwór i to nie taki symboliczny, umowny... to rak który widać na pierwszy rzut oka że głowa osobnika została sp🤬olona...
to nie studia jej to zrobily, ani koledzy z ktorymi sie bawila. to jej wlasna tepota doprowadzila ja do tego czym sie stala.
Na tym drugim zdjęciu wygląda jakby była naćpana, więc może to od dragów na studiach jej odp🤬liło. Bo, że coś jej się popieprzyło pod kopułą to pewne.
Powodem tego, że się jej coś w głowie stało mogło być to, że wyjeżdżając z domu zerwała się z łańcucha na którym była trzymana za krótko w domu. Za dużo wolności i swobody którą nie umiała dysponować bo nigdy jej nie miała. Coś jak ludzie, którzy wygrają w lotto
Powodem tego, że się jej coś w głowie stało mogło być to, że wyjeżdżając z domu zerwała się z łańcucha na którym była trzymana za krótko w domu. Za dużo wolności i swobody którą nie umiała dysponować bo nigdy jej nie miała. Coś jak ludzie, którzy wygrają w lotto

podpis użytkownika
Fuck lefties!!!
Barnellini napisał/a:
Coś jak ludzie, którzy wygrają w lotto
ty, odpal tak z patyka albo dwa...
@up
Różnica jest taka, że tego na pierwszym zdjęciu dałoby się wyr🤬ać, ten na drugim zdjęciu chciałby wyr🤬ać ciebie
Różnica jest taka, że tego na pierwszym zdjęciu dałoby się wyr🤬ać, ten na drugim zdjęciu chciałby wyr🤬ać ciebie

podpis użytkownika
Fuck lefties!!!
nwonigers napisał/a:
to nie studia jej to zrobily, ani koledzy z ktorymi sie bawila. to jej wlasna tepota doprowadzila ja do tego czym sie stala.
Nie do końca, profesorki w stanach też kultywują takie lewicowe skrajności.
Barnellini napisał/a:
@up
Różnica jest taka, że tego na pierwszym zdjęciu dałoby się wyr🤬ać, ten na drugim zdjęciu chciałby wyr🤬ać ciebie
Wyr🤬ać? Przecież na tych zdjęciach jest murzyn. Już pomijając kwestie etyczne, przecież to gorsze niż arab r🤬ający kozę. Bo normalny człowiek nie może się z kozą rozmnożyć, a z samicą murzyna tak. Przerażasz mnie
PS. O kurde. Dopiero doczytałem. Ona powstała bo burmistrz New Yorku już wyr🤬ał murzyna. No to jak ona ma być normalna?



nwonigers napisał/a:
to nie studia jej to zrobily, ani koledzy z ktorymi sie bawila. to jej wlasna tepota doprowadzila ja do tego czym sie stala.
Nie zgadzam sie, nie do końca. Jak dla mnie to ewidentna wina rodziców i porażka wychowawcza. Daj dziecku wszystko, opłac jak najlżejsze studia, nie wymagaj za wiele, rozpuszczaj pełnoletnią już osobę - i oto efekt. Potem na uniwerku, w akademiku czy gdzies spotyka sie grupa pelnoletnich juz, doroslych osób, finansowana albo przez rodzicow, albo przez stypendia albo oba naraz, z masa wolnego czasu na chlanie, ćpanie i p🤬lenie glupot oraz sprawdzanie w praktyce najwiekszych skrajności w ramach eksperymentowania. Oczywiscie skrajnie lewicowych - bo w koncu juz jako dorosły wciaz jest sie na socjalu i jakos działa. Jak dla mnie to covid moze byc intelektualnym zbawieniem ludzkości poprzez ograniczenie/zamkniecie niepotrzebnych i ogłupiających dziedzin zycia.
Bardzo brutalny przykład - w trakcie pandemii prawko mogli robic tylko "pracownicy kluczowi". Z perspektywy pożyteczności społecznej - bardzo dobrze. Eliminuje to gownażerie, ktora dostaje prawko na 18 urodziny i podp🤬la następnego dnia autem starego, eliminuje motop🤬dzielcow jeżdżących sobie rekreacyjnie 150 w zabudowanym jak i rowniez niedzielnych kierowców. Zostaną tylko kierowcy którzy sa w łańcuchu użyteczności publicznej. Wiele osób sie ze mna nie zgodzi (i slusznie) ale to tylko przykład ile zbędnych w sumie kierowcow zostanie wyeliminowanych z dróg. Podobnie ze studiami mogłoby być - zostałyby tylko te kierunki, ktore w jakis sposób sa niezbedne do funkcjonowania społeczeństwa - medycyna, inżynieria, informatyka, farmaceutyka, rolnictwo, chemia, fizyka itp a z powodzeniem mozna smiało wyj🤬 w zapomnienie takie kierunki jak: gender, europeistyka, kierunki muzyczne, ASP, AWF (poza kierunkami fizjoterapeutycznymi, ale to podchodzi pod medycyne), jakies zarzadzanie, ekonomie czy inne typowo gownokierunki.


Obecnie studia w USA to w większości ideowe gówno. Ludzie po tych studiach nie poradzą sobie nawet na kasie.