Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Moi drodzy, dzisiaj miałem szczęście odwiedzić wystawę na temat narzędzi tortur z czasów Inkwizycji. Okazałbym się nieczułym wałem, gdybym się nie podzielił tym z wami. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale zarówno oświetlenie jak i sprzęt, którym dysponowałem nie pozwoliły na nic lepszego. Mam jednak nadzieję, że się spodoba.

Gruszka, znana większości z was, gdyż sam pamiętam 1-2 tematy na temat tortur, w których były zawarte jej opisy i zdjęcia. W skrócie był to mechanizm, który wkładany był w różne otwory ciała (usta, odbyt, pochwa) by później za sprawą jego rozwarcia powodować ból, a często rozrywanie wnętrzności. Na zdjęciu gruszka z kolcami na końcu, czyli ta mniej miłosierna.


Pasy cnoty, raczej nie stosowane jako narzędzie tortur jednak też jest to wynalazek, który służył inkwizytorom. Przecież jak się jechało palić i torturować przez długie dnie nie można było pozwolić na to by się partnerka puszczała jak latawiec na wietrze. Zazwyczaj nakładany był na parę dni, gdyż otarcia i brak odpowiedniej higieny mógły prowadzić do nieodwracalnych zmian tam gdzie mężczyzna chciał by zawsze było ciepło i przytulnie. Co ciekawe istniały też pasy cnoty dla mężczyzn (chłopców). Co jeszcze ciekawsze były przygotowane na to by nie karcić porannego drąga.


Garota. Większości kojarzy się z Agentem 47. Jednak inkwizytorzy nie lubili sami przykładać siły do zabaw z torturowanymi, dużo lepiej przecież użyć do tego śruby. Więzień siedział sobie przykuty do siedziska, na szyi miał metalową pętlę do której był przyciskany przez klin, który wysuwał się w wyniku kręcenia korby. Niestety jakość tego zdjęcia nie powala i dość marnie widać główną jego część, czyli klin z korbką.


Tron został tak nazwany dość przekornie. Więzień trzymany był za nogi, które zapinano w widoczne otwory. Najprawdopodobniej łańcuch dodatkowo przytrzymywał więźnia w okolicach ud by nogi były podkulone i by głowa wystawała lekko poza widoczny podest (oczywiście łapska też skuwano). Była to według inkwizytorów łagodna tortura dlatego często dołączano do niej przypalanie gorącym żelazem czy torturę wodną. Jak widać "uśmiechnięta" budowa tronu był dość ponurym żartem twórcy tego ustrojstwa.


Jeżeli się spodoba to wrzucę resztę zdjęć z opisem. Jeżeli jednak nie podobają się moje opisy to wrzucę same zdjęcia. Nie będę się produkował wtedy bez sensu.
Zgłoś
Avatar
Harg 2013-02-27, 1:33
Oczywiście, że to ukraińskie śmiecie z oun-upa.
Zgłoś
Avatar
szczerkos 2013-02-27, 3:25
Drakkain napisał/a:

"You get my caution. Now you get my attencion"



Ty anglisto jeden Ty

Świetny temat, oczywiście wylądował w ulubionych. PIWO.
Zgłoś
Avatar
P................o 2013-02-27, 4:07
Znalazłem u siebie zdjęcia ze spaceru po zamku w Pradze. Tam też mają kilka eksponatów mogących pomóc w rozwiązaniu niektórych problemów w kraju.

Zgłoś
Avatar
s................s 2013-02-27, 9:00
jakie to k🤬a chrześcijańskie
tak samo jak Ci co dziś mówią, że jezus jest królem a matka boska królową Polski
j🤬e świry które w imię pseudo miłości zasłaniają się niby świętą biblią i robią naprawdę ŹLE
te sprzęty są zbyt wymyślne, można przecież przypalać, dusić, topić; musiał istnieć swego rodzaju przemysł tych kościelnych "antyków" albo specjalne bractwo powołane do proijektowania i wykonywania ich pod wpływem boskiego natchnienia
srał ich pies
Zgłoś
Avatar
S................n 2013-02-27, 10:35
@up A ja sobie właśnie wymyśliłem, że to ja będę królem Polski. I co aż tak ci źle?

Nie rób kłopotu o coś co nie ingeruje w twoje życie publiczne, ani prywatne, a jak sąsiadka prześladuje cię, że nie dałeś na tacę albo nie chodzisz do kościoła to pozwij ją do sądu bo za prześladowanie można iść siedzieć co jest w konstytucji napisane. A jak jesteś wierzący a sąsiadka nie a prześladuje cię, że wierzysz to tak samo możesz ją podać do sądu.

Co do biblii, nie należy jej brać dosłownie, nawet będąc wierzącym. Nie uczyli tego na religii?

Aha i w KK Jezus nie jest królem Polski tylko Maryja. Jak coś piszesz, to miej jakieś wiadomości na ten temat.
Zgłoś
Avatar
vodoslav 2013-02-27, 13:18
Autorze postu, jesli Cie kiedykolwiek spotkam, to mi o tym powiedz, masz u mnie duze piwo
Zgłoś
Avatar
Nehereni 2013-02-27, 15:59
Świetny temat ! Piwko poleciało

podpis użytkownika

"Nie jestem z natury zły, nie wk🤬iaj mnie a nic Ci się nie stanie" Mick Thompson
Zgłoś
Avatar
r................0 2013-02-27, 18:32
Bardzo dobry temat . Dziękiiiiiiii
Zgłoś
Avatar
a................5 2013-03-04, 14:26
kto z was osobiście był na wystawie w warszawie? wybieracie się? ja byłam wczoraj i dziś zaczęłam szukać info w necie na jej temat. pół nocy śniły mi się te sceny. myślałam, że już nic nie jest w stanie zaskoczyć, a jednak!! ciary na rękach cały czas i ta muzyka!!! klimat miejsca uzupełniają kolory ścian. kurde mega! już dawno nie czułam się taka spięta i przejęta w jednym czasie. zdjęcia na forum fajnie wykonane przez autora, ale jednak LIVE.... wow! no i oczywiście sweet focia w dybach konieczna
Zgłoś