30
99
chcę tylko zauważyć, że dwie kobiety nie mogły ogarnąć jednego skrzyżowania - a mężczyzna autobusem wyrobił się na zakręcie nawet przy ograniczonym polu manewru 
i k🤬a skończcie z tą kuchnią....
i k🤬a skończcie z tą kuchnią....
Jednej i drugiej k🤬ie bym zmielił prawko. To, że spasiona blondi w zdrapkach wygrała swoje, nie zwalnia tego farbowanego k🤬iszcza do niezachowywania szczególnej ostrożności i to przed przejściem dla pieszych. Zresztą k🤬a widać, że w ostatnim momencie zareagowała i się wp🤬liła prawie całym impetem w szajswagena...
qhash napisał/a:
won do taczek
obawiam się że to niewiele pomoże ale próbować mogą
podpis użytkownika
facebook.com/normalnoscwpolsce
trafiła kosa na kamień...
okej ale dopiero jak tam pójdziesz.
oczami30latki napisał/a:
i k🤬a skończcie z tą kuchnią....
okej ale dopiero jak tam pójdziesz.
podpis użytkownika
Rock.
ale tluste swinie. chyba szukaly byle pretekstu ze w koncu z samochodu wyjsc...
RockyWood napisał/a:
trafiła kosa na kamień...
okej ale dopiero jak tam pójdziesz.
się uśmiałam...
to tak zapytam, a gdzie Twoja kobieta: w kuchni czy trzymasz ją w kieszeni???
mały edit: nie wiem czy w lewej czy w prawej kieszeni - nie znam Twoich upodobań i przyzwyczajeń
ASAKKU napisał/a:
|Jednej i drugiej k🤬ie bym zmielił prawko. To, że spasiona blondi w zdrapkach wygrała swoje, nie zwalnia tego farbowanego k🤬iszcza do niezachowywania szczególnej ostrożności i to przed przejściem dla pieszych. Zresztą k🤬a widać, że w ostatnim momencie zareagowała i się wp🤬liła prawie całym impetem w szajswagena...
Ty chyba masz coś nie halo z głową, albo jedyne czym w zyciu jezdziłeś to deskorolka bądź rower.
podpis użytkownika
Nie Potrzebuję Świńskiej Grypy, By Być Chorą Świnią...
dwie k🤬a dwie 
hahahaha
hahahaha
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi
No 2 baby tylko że jedna jechała przepisowo a druga stanowi zagrożenie dla życia na drodze
Zlosiejek napisał/a:
|
Ty chyba masz coś nie halo z głową, albo jedyne czym w zyciu jezdziłeś to deskorolka bądź rower.
Spoglądając na twój wiek, to ja prawko już miałem jak ty żeś dopiero równowagę na nocniku łapał...
