Niejaki " E-Pak-Sa" to koreański piosenkarz - amator, oferujący swoje usługi m.in. na weselach i tym podobnych eventach.
Na jutubie znaleźć można zarówno dłuższą wersję tego "występu", jak i inne wyczyny koreańskiego piosenkarza.
Jednak na dłuższą metę słuchanie tego nie jest zabawne, a męczące.
N-dżoj.
Konto usunięte
2010-06-07, 5:29
ale z niego "pijara"
Konto usunięte
2010-06-07, 5:53
i wszyscy razem
Konto usunięte
2010-06-07, 7:49
u siebie to pewnie ostro laski na to wyrywa

nasze wolą czarnych
Konto usunięte
2010-06-07, 8:30
Dlaczego go nie znałem jak brałem ślub? Może by krócej trwało.
Konto usunięte
2010-06-07, 10:04
to oni tam mają czas na wesela?
Myślałem że robią nam przedmioty codziennego użytku.
Konto usunięte
2010-06-07, 11:01
jaki kraj takie hity
Konto usunięte
2010-06-07, 12:07
Jeszcze tego z🤬ba brakuje na sadistiku, w Polsce zrobiłby furorę swoimi kocimi r🤬ami.
Nic Wam nie chcę mówić, ale w Polsce też mamy takich 'specjalistów'.
Do autora topicu: Mogłeś uciąć filmik do 20 sekund, bo właśnie po tylu go wyłączyłem.
Pociąć go na plastry i wj🤬 do koreańskich kanapek
Konto usunięte
2010-06-07, 13:26
Psów się nawp🤬la* i "teraz go to wali bo jest na fali"
OMG!!!Po 20 sekundach poczułam jak mózg mi się od tego lansuje(shit)
Konto usunięte
2010-06-07, 15:31
omg...że go jeszcze nikt tam nie zabił za woaklizowanie
Arcydzieło!!!
podpis użytkownika
Powiedzcie Fochnie gdy was zapyta, ze nie ma woja nad Wita!!
mam nadzieje ze to korea polnocna bo jesli tak to jest szansa ze go zamkna w jakims k🤬idolku i wiecej nie zobaczy swiatla dziennego
podpis użytkownika
Twoja stara szyje dresy i pierze je w Wisle