



Jak spojrzałem na avatar to pomyślałem, że papuga skończy w czyimś odbycie albo zetną jej głowę kątówką. Miłe zaskoczenie, że tylko kto ją wp🤬lił.
Widzicie? Odrobinę zdrowego podejścia i można wytresować każde zwierzątko
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.

podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.

Koty pod tym względem są zajebiste
Szkoda, że to papuga a nie jakiś j🤬y gołąb albo wrona. W każdym razie za przyczajonego kota zawsze piwo


Teraz czekam na film z przyrządzania kota. Bo o to chodziło prawda? że niby gapa to taka przynęta na kot.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
edek.bajzel napisał/a:
opierdzieliłbym rosołek, ale dzisiaj piątek
No i co z tego ze piątek???
Chwycić rudego za łeb i nap🤬lać nim o kant stołu do momentu aż papuga nie zaćwierka "stop".


Jak ja nienawidzę tych p🤬lonych śierściuchów, mógł bym cegłówkami nap🤬lać
poligon6 napisał/a:
Zaj🤬 jak Tusk emerytury.
Doj🤬eś, jak Morawiecki podatkami.