

takiego c🤬ja, gladiatorzy nie gineli jak na filmach , wytrenowanie zawodnika kosztowalo kupe kasy i nikt nie chcial tracic. gineli chrzescijanie czy mordercy czy inne scierwo ktorym nawet like by nie pomogl.
IOI napisał/a:
gineli chrzescijanie ... czy inne scierwo
Ej no k🤬a, bez przesady...nie mówimy ścierwo o osobach religijnych jeśli nie wyznają islamu
Gladiatorzy ginęli... Ale było to tak rzadkie, że nie warto o tym wspominać. Cytując klasyka "Po co zarzynać kurę która znosi złote jajca".
Zawsze chciałem to zrobic
Kaliber 44 - "Może tak może nie"


podpis użytkownika
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."Kaliber 44 - "Może tak może nie"
@kkndkkndkknd - nie mialem na mysli chrzescijanin = scierwo, zla interpunkcja. my bad.
Kciuk uniesiony w górę, oznaczał śmierć.
Kciuk opuszczony w dół oznaczał darowanie życia.
Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado
"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."
Kciuk opuszczony w dół oznaczał darowanie życia.
podpis użytkownika
Dulce et decorum est pro patria mori.Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado
"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."


Gest kciukiem w górę lub w dół nie jest potwierdzony
Wiadomo tylko, że coś robili ręką. Po prostu przyjęło się, że był LIKE albo DISLIKE

Wiadomo tylko, że coś robili ręką. Po prostu przyjęło się, że był LIKE albo DISLIKE


Na arenach nie walczyli chrześcijanie. Areny (sorki że areny ale umknęła mi nazwa) powstały wcześniej niż 1 rok naszej ery. Na arenach gineli chrześcijanie ale poprzez przywiązywanie do palów i wpuszczanie egzotycznych (dla prowincji rzymskich) zwierząt (lwy, tygrysy, aligatory czy też słonie). Nieprawdą jest, że byli wpuszczani na areny aby walczyć o przetrwanie, gdyż wtedy mogliby zabić zwierze, które były cenniejsze niż gladiatorzy. Gladiatorzy za to byli niewolnikami z zajętych ziem, którzy wykazali się wielką siłą i umiejętnościami a przy tym nie zginęli. Walki z pewnością nie były widowiskowe jak na filmach.
remi1982 napisał/a:
Kciuk uniesiony w górę, oznaczał śmierć.
Kciuk opuszczony w dół oznaczał darowanie życia.
C🤬ja tam, tak naprawdę nikt tego nie wie. W zapiskach historycy opisując to, piszą mniej więcej tak, że "wykonał gest i darował mu życie" ale do tej pory nie wiemy, jaki to gest.

historiofil napisał/a:
Gladiatorzy ginęli... Ale było to tak rzadkie, że nie warto o tym wspominać. Cytując klasyka "Po co zarzynać kurę która znosi złote jajca".
Nie każdy gladiator by jak kura znosząca złote jaja. Po co zarzynać? To oczywiste, dla kasy. Gladiatorzy byli wystawiani do walk podobnie jak dzisiaj psy. A zakłady nie raz szły o grubą kasę.
I nie mówię tu o walkach psów gdzie jakiś cieć puści jakiegoś pitbulla na drugiego i się pogryzą, czasem zagryzą ku uciesze pijanych kibiców w dresach. Choć tacy gladiatorzy też byli.
Złapali takiego, dali w rękę miecz, lanista ocenił jego wartość przy pierwszych treningach i sklasyfikował.
Było jak w zwykłych szkołach, byli i prymusi i głąby. W głąba się nie specjalnie inwestowało bo był przeznaczony do odstrzału (relegowania z uczelni

A prymusów kochał motłoch, i motłoch często decydował o życiu.

Tyle że kciuk do góry mówił gladiatorowi, że ma zabić przeciwnika, w dół oszczędzić.