

O ile się nie mylę, u wikingów podstawą były tarcze.
A tak ogólnie to spoko.
Elo Pozdro.
A tak ogólnie to spoko.
Elo Pozdro.
Niezłe byłyby filmiki gdyby gopro było w średniowieczu, nie to co teraz- Arab strzela w dal, arab biegnie, arab strzela, allach akbar!, biegnie, allach akbar!, strzela, allach akbar!, headshot! kamerka ląduje na ziemii. ;]
Waspin napisał/a:
To rekonstrukcja, wiem.
Nie k🤬a, film z tamtego okresu.


Rekonstrukcja? chyba bitwy o helmowy jar - ubiór, uzbrojenie(szczególnie topory na początku filmu) i wszystko w tym filmie ma tyle wspólnego z historia co przygody dilda wagginsa.
To wygląda na Stany. I tym sposobem zagadka żenująco niskiego poziomu się wyjaśnia. Przez to coś ludzie dalej wieżą że wikingowie pomykali w rogatych hełmach a kolczuga ważyła 50 kilo.
Niby o wikinigach, coś tam podpalili, a tak naprawdę to widzę, że w p🤬dę dostali nawet od kobity.
podpis użytkownika
Panie? Gdzie ten p🤬lony mercedes benz?
ale gówno, zero prawdy historycznej - wikingowie nie odp🤬lali żadnego parkouru tylko wchodzili w ciężkich zbrojach, z tarczami i siali istny rozp🤬ol
przynajmniej wykonanie fajne
przynajmniej wykonanie fajne