Sam nie wiem jak to skomentować...
Kod:
To, że przemoc domowa dotyczy kobiet z marginesu społecznego to mit. Kobiety, z którymi rozmawiała reporterka "Czarno na białym", były bite przez mężów, którzy są prawnikami, rolnikami, policjantami i mechanikami. Kobiety opowiadają, jak przez kilka lub kilkanaście lat nie potrafiły wyrwać się z domowego piekła.
Według różnych szacunków w Polsce, co roku ponad 800 tys. kobiet pada ofiarą przemocy. Wśród nich były cztery kobiety, z którymi rozmawiała dziennikarka TVN24.
Linekk napisał/a:
A Ty co, nie? 
Ostatnio dobiłem do 20 sekund!
Jak sie k🤬om,babom,i wszysto co zwiazane z plcia piekna! NALEŻY!?To nap🤬lac i patrzec czy zyje.W DUPACH niektorym szmatom sie po przewracało dawac i prosic a one nie,i k🤬y j🤬e jeszcze warunki ustalaja ze o tej h masz przyjsc albo o tamtej.SP🤬ALAĆ!!!!
@up
Ktoś tu będzie kawalerem
oj weźcie, co tu żałować. normalna kobieta po pierwsze - nie dałaby sobie dać w ryj, po drugie - jak już by dostała, to by w dupe kopnęła taką wszę i poszła. Głupie baby mają to do siebie, że myślą "raz uderzył, ale przecież kocha". Jak zostały z takim marginesem to sobie zasłużyły.
Czesiek181 napisał/a:
Zasłużyć to ty teraz możesz na wp🤬l..
przeciez dziewczyn sie nie bije !!!!!!!!!!!a ty o wp🤬lu piszesz,...!!!
podpis użytkownika
Talk Shit Get Hit
Konto usunięte
2012-03-08, 9:58
W takich wypadkach wina zawsze leży po dwóch stronach - żony i teściowej
gin
2012-03-08, 11:51
Teoretycznie na kobietę nie powinno się podnosić ręki. Jednak gdy kobieta traktuje faceta jak gówno i sama podnosi rękę to co nie przyj🤬 jej?
Konto usunięte
2012-03-08, 17:55
lapsikoss napisał/a:
@up
Za zastraszenie można dostać dodatkową karę, więc miejmy nadzieję, że jak najwięcej kobietek pójdzie i powalczy o swoje. Ech, takie biedne bite nie potrafią i boją się gdzieś pójść walczyć, tylko dalej gotują, piorą, sprzątają i siedzą cicho w kuchni a mimo tego dostają łomot.
A dla kontrastu znajdzie się mnóstwo głupich cip, które w kuchni są tylko po to, żeby wyjąć sobie Karmi z lodówki, wp🤬lić batonika czy dietetyczną sałatkę. Takich się nie nap🤬la choć często na to bardziej "zasługują". Nie rozumiem tego.
polska sprawiedliwosc, sprawa zgloszona na policje, miesieczne przesluchania i umorzenia, ew prosto do karnego pozniej do cywilnego a w miedzy czasie kobieta zastraszona setki razy, no i wez udownij. przewleklosc postepowania i podejscie prokuratorow i innych wcale nie pomaga.
lapsikoss napisał/a:
@up
Ktoś tu będzie kawalerem
i dobrze wyj🤬e masz jaki problem?
@up Nigdy nie byłeś w sytuacji, kiedy ojciec wraca nap🤬lony do domu i robi awantury (z biciem własnej żony włącznie), dlatego nigdy tego nie zrozumiesz. Nigdy tego nie pojmiesz, bo siedzisz w ciepłym ubranium, z żarciem w lodówce i rodzicami, którzy zawsze Ci pomogą i będą podporą w życiu, a jak Cie zaswędzi dupeczka, to w to miejsce też Cię podrapią. Ja przeżyłem takie piekło i dobrze, bo wiem co w życiu teraz jest najważniejsze. A za takie gadanie, powinieneś dostać co najmniej buta na morde.
Mam ogromny szacunek dla tych co to przetrwali, szczególnie dzieci. Wydaje mi się, że ciężko się z taką sytuacją żyje. Czytam komentarze i widzę, że są tu tacy, co piekło mieli od małego. Wielki szacunek dla Was.
Z moim starym też nie było łatwo, nie pił, ale lał, tylko mnie (siostry i matuli nie ruszał), czasami rozwalił szybę od stołu kiedyś nawet mikrofalówkę, rozj🤬 samochód. Dostawałem nie małe wciry co odbiło się na mnie strasznie, póki co mam narzeczoną i wiem tylko że za wszelką cenę nie zostanę moim ojcem, prędzej samemu wyrządzę sobie krzywdę niż żonie czy dziecku. Do dziś dnia boję się go prosić o cokolwiek, a mam prawie 23 lata.
podpis użytkownika
Nieczyste FTW
Cytat:
z którymi rozmawiała dziennikarka TVN24.
To k🤬a fajne źródło.
Po c🤬j se takich wybierają sk🤬ysynów a potem płaczą, do tego czego od nich nie sp🤬olą?
Chciały Bad Boy'ów? No to mają
