Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Z życia wzięte VIII
J................o • 2014-01-08, 21:12
Skoro jest moda na historyjki, to podzielę się tym, jak czasem wk🤬iam moja małżonkę.

Wychodzimy z pieskiem (małe, słodkie jamnikopodobne coś) na spacer, nasza suka ma to do siebie, że jest agresywna i na inne psy od razu rzuca się z zębami. Więc wychodzimy przed klatkę i od razu "akcja", suka zobaczyła innego psa, szczekanie, warczenie, gryzienie i ogólnie dużo hałasu. Większość mieszkańców osiedla są znajomi z widzenia, nas i psa kojarzą, ktoś się odzywa tak po sąsiedzku:
-Aaaale szalona, wariatka, zagryzie jak jej nie utrzymać
-No... Poj🤬a jest, niestety. Rzuca się, drapie gryzie, nawet lanie nie pomaga. A pies jeszcze gorszy.

--------------------------------------------------------------

Sytuacja z dzisiaj. Jedziemy z małżonką autobusem, ścisk jak sk🤬ysyn, ale że mamy dobry humor to jedziemy przytuleni, śmiejemy się, dajemy buzi i takie tam. Aż w końcu pytam moją, tak dosyć głośno:
-Na prawdę nie przeszkadza Ci, że jestem żonaty?

W obu sytuacjach proszę sobie wyobrazić reakcję ludzi i wzrok skierowany na małżonkę

Jak coś mi się przypomni, to wrzucę więcej.
Zgłoś
Avatar
m................k 2014-01-09, 7:20 27
Historyjki lepsze od połowy dowcipów tutaj, ale nie dziw się ogólnej niechęci. Skoro masz żonę, to uprawiasz seks. A to budzi zawiść u lokalnych koniobijców.
Zgłoś
Avatar
pit@ 2014-01-09, 9:50
Historyjki często spotykane jako dowc🤬y. Od czasów gdy byłem młody. A jestem już stary.
Sorry.
Next!
Zgłoś
Avatar
eligurf 2014-01-09, 9:59 1
"Skoro jest moda na historyjki, to podzielę się tym, jak czasem wk🤬iam moja małżonkę."

Nie, NIE MA MODY, tylko debile wrzucają swoje nieśmieszne i zmyślone gówna zamiast zwalić konia albo iść do psychologa.

Przytulać się i mówić do ręki w autobusie. Genialne.

podpis użytkownika

Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Zgłoś
Avatar
w................1 2014-01-09, 10:43
Stary wybacz, też mam żonę i nie takie już numery odp🤬laliśmy, ale pisząc tu takie gówniane historyjki sprawiasz, że ludzie myślą, że to najlepsze co ci się w życiu zdarzyło. A to oznacza, że generalnie masz smutne życie. Więc k🤬a zastanów się na drugi raz zanim tu wrzucisz taką c🤬jnię, albo załóż sobie jakiegoś bloga czy coś.

Edit: I 3 c🤬je w bok od Bongmana bo w sumie to jedna z mądrzej gadających osób na tym coraz bardziej zj🤬ym portalu.
Zgłoś
Avatar
o................x 2014-01-09, 12:14 6
ale pospinane dupska macie

jak dla mnie to całkiem spoko historyjki, fajnie, że macie dystans do siebie
Zgłoś
Avatar
C................e 2014-01-09, 16:51
Wystarczy napisać na sadolu cokolwiek co nie jest najazdem na religie, najazdem na kolor skóry czy żartem BongMana żeby spowodować ból dupy
Zgłoś
Avatar
J................k 2014-01-09, 17:15
Nie obrażaj psów nazywając tak, to swoje j🤬e piszczące gówno, ok?
rzuca i gryzie? To do c🤬ja trzeba było wychować, albo kaganiec założyć.
Zgłoś
Avatar
R................u 2014-01-09, 17:37
Najpierw ją specjalnie wkurzasz, a potem masz pewnie żale, że się Ciebie czepia. Nie ma się czym chwalić.
Zgłoś