

wszystko wskazuje na to, że nie umarł w męczarniach z braku powietrza

Przecież mógł im powiedzieć co jest grane, ciekawe dlaczego trzymał to w sobie
Szkoda chłopaka, normalny ziomek który spędzał czas na dworze jak normalny dzieciak robiąc głupoty

pazuzu napisał/a:
Szkoda chłopaka, normalny ziomek który spędzał czas na dworze jak normalny dzieciak robiąc głupoty
Dokladnie, mlody chłopak, mógł sobie pożyć. Jak ktoś jest stary i glupi to c🤬j x nim..
Wystarczylo stawiac bramke pchajac po slupkach, a nie za poprzeczke do ktorej ciezko siegnac.
pazuzu napisał/a:
Szkoda chłopaka, normalny ziomek który spędzał czas na dworze jak normalny dzieciak robiąc głupoty
Ostatnio było głośno o 9 -cio letniej dziewczynce na którą też spadła bramka tyle że dostała w głowę i śmierć.