

chyba widziałem za dużo internetów, bo mi się tytuł z czym innym skojarzył...


mazga50 napisał/a:
chyba widziałem za dużo internetów, bo mi się tytuł z czym innym skojarzył...
Bo za często "bawisz się ptaszkiem"



przylecial golab godnie umrzec w jakims ciekawym miejscu to mu pies nie da spokoju, dobra psinka. jebac latajace szczury
Nie koniecznie. Jak jest zaobrączkowany, to możliwe, że jakiś gołębiarz go sforsował i wywiózł na zbyt daleki dystans. On wracając "spalił skrzydła" i potrzebuje nawet do kilku dni na odpoczynek. Jak widzicie takiego gołąbka u siebie na podwórku, to przykryjcie go jakimś koszykiem, dajcie mu wody i ziarenek/owsianych płatków i wypuście po 2 dniach. Gołębiarz się ucieszy.