Chłopak z brudnymi paznokciami bawi się pająkiem.
Może zamiast wyp🤬alać temat za brak opisu, p🤬lnijcie jakiś zajebisty sami. Daje wam moje pozwolenie.
Brak szczęśliwego zakończenia = brak piwa
Konto usunięte
2014-08-10, 11:59
Pająki to naprawdę bardzo spokojne zwierzęta. Pies czy kot może cię dziabnąć z byle powodu, a pająk reaguje tylko na bezpośrednie zagrożenie. Jeśli będzie chodził ci po dłoni i ty go nie zaczniesz szturchać, macać paluchami i popychać to nic ci się nie stanie. One traktują ludzi jako element środowiska naturalnego - kolejną gałąź po której chodzą.
Nie ma ciagu dalszego na Hardzie?
Wdowa i brudne paznokcie
Konto usunięte
2014-08-10, 12:56
tez sie kiedys z jedna bawilem a potem przylazla i gadala cos o jakis amelintach. chyba jakies postacie z kreskowek
Konto usunięte
2014-08-10, 13:06
darekolos napisał/a:
Brak szczęśliwego zakończenia = brak piwa
Fake - wszystko niestety się szczęśliwie kończy...
Konto usunięte
2014-08-10, 15:46
nudziło mi się więc zrobiłem alternatywne zakończenie:
Konto usunięte
2014-08-10, 19:29
przecież żeby było jedyne, słuszne zakończenie to ten ktoś musiałby bzyknąć tę Tekle ...
@Japoniec
ale ludzie tego nie zrozumieją... jakiś czas temu wstawiłem posta na fejsbuczku (spotted i te sprawy) ze uciekł ptasznik na osiedlu... wstawiłem zdj dorodnej samicy (z wlasnej hodowli) napisalem że jest po kopulacji i spodziewa sie kokonu... myslalem ze nic z tego nie bedzie, ale jednak rozsiałem taką panike że ludzie nawet do radia dzwonili... zart mi sie wc🤬j udał - wkoncu pare nocy w naprawde kurewskim upale pol miasta spalo z zamknietymi oknami... debile mysla ze pająki się rzucają na wszystko co sie ruszy...
Konto usunięte
2014-08-10, 22:41
@sedroo To byłeś ty z tym P. regalisem ?

Nie no, gdybym wiedział że w okolicy grasuje taka suka to bym sam okna pozamykał
marcinc53 napisał/a:
nudziło mi się więc zrobiłem alternatywne zakończenie:
O żesz k🤬a
rozp🤬olone mózgi, transy srające sobie do ryja, krojenie k🤬sów itp. na hardzie mogę oglądać i mnie to nie rusza, ale p🤬lonych pająków boję sie jak cholera. Czy ze mną jest coś nie tak ?