
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:25

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Pamiętam gdy dostałem gwizdawke z drewna od starego sąsiada , spędziłem z nią wiecej czasu niż z zestawem torów i lokomotywy od wujka z USA.
Może i miałeś lepsze, ale nie były dla Ciebie tyle warte, co te dla nich.. Kreatywność i pomysłowość, w tej sprawie nigdy nie zrozumie dziecko w złotych bucikach wychowane.

CJ napisał/a:
ten karabin jest zajepasztet
Wiesz oni z bronią to się w zasadzie rodzą

Zabawki trzeciego świata?! Bawiłem się takimi! Kiedyś do szczęścia wystarczyła wyobraźnia i kawałek drewienka.


no i zajebiste zabawki...ja kiedyś zrobiłem sobie komputer z kartonu jak byłem mały i grało się na nim lepiej niż na prawdziwym


Sutik napisał/a:
zrobiłem sobie komputer z kartonu jak byłem mały i grało się na nim lepiej niż na prawdziwym
Zdecydowanie mniej stresu podczas grania. Wystarczy sobie przypomnieć niemieckiego chłopca i stres jaki komputerek potrafi wywołać.


znacznie bardziej pobudzają wyobraźnię niż te idealnie dopracowane ze sklepów. do najlepszej zabawy potrzebni są przyjaciele i cokolwiek pod ręką, a nie wyszukane zabawki.
podzielam zdanie, że te zabawki są świetne, kiedyś wystarczył kawałek patyka, żeby brać udział w wojnie, trochę krzaków na bunkier i małe kamyki za granaty...
a jeśli rodzice kupowali ci lego,resoraki i gameboy'e, to nigdy tego nie mogłeś wiedzieć...
a jak komuś zależy to i gitarę sobie wystruga i będzie grał...
a jeśli rodzice kupowali ci lego,resoraki i gameboy'e, to nigdy tego nie mogłeś wiedzieć...
a jak komuś zależy to i gitarę sobie wystruga i będzie grał...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie