nie no... komentarz trafny, za samego "transformersa" sobie obejrze...
ale jak koleś tym ustrojstwem radyjko jakieś wysadza w powietrze... i po całej akcji "wyłącza mikrofalówke"... i słysze to "DING!"... no k🤬a leże, no nie mogę....
hehe pomysł sie podoba ale mogl wyjac trafo z mikrofali i wlaczac zwyklym wlacznikiem bo po kiego wala nosic ten magnetron na kiju z mikrofala
Duracell997 masz leb z tym wifi......
chlopie wifi to przesyl danych a przesyl energii elektrycznej na odleglosc to zupelnie co innego, nie da sie przeslac okreslonego potencjalu nie da sie na obecna chwile kontrolowac jego drogi ani wskazac adresu pod ktory ma sie zglosic;)
18kamel, masz łeb z tymi danymi.......
Czym one, te dane w wifi, są przesyłane? Komarami??
Radio to również przesył energii. Każden który składał radio w pudełku po zapałkach z prętu ferrytowego, nawijki na nim i kondensatora, które działało bez baterii i odbierało 227kHz, to winien zastanowić się, jak toto ono gra, skoro nie ma prądu.