konto usunięte
2014-07-30, 10:34
Z tego trafa od mikrofalówki można też niezłe jajca zrobić.
jak któryś się z tym poślizgnie, albo sobie w ryj wyceluje to się szybko zabawa skończy
Mikrofalowy Dzony i tajemnice magnetrona :v
I teraz pomyślcie, że taka mikrofalówka ma moc rzędu 0,9-1,2 kW.
Ciekawe co w tym temacie ma np. wojsko. Tak powiedzmy zwiększyć moc x1000 (do 1 MW), dopracować anteny, by skupiały/rozszczepiały odpowiednio wiązki i mamy piękną broń, która ugotuje wszystko co żywe, a zniszczy wsio co przewodzi prąd.
BTW. magneciak wyleciał w powietrze, bo mikrofale powodują w przewodnikach indukowanie się tak zwanych prądów wirowych. To z kolei powoduje powstawanie pola elektromagnetycznego i za pewne wraz z magnesem wpadło w rezonans.
Same prądy wirowe można zaobserwować nie niszcząc sprzętu - wystarczy włożyć do mikrofali kawałeczek folii aluminiowej, lub łyżkę/widelec i odpalić na moment.
konto usunięte
2014-07-30, 13:47
Czekam na zastosowanie tego w "kompilacjach wypadków" po wypadku
konto usunięte
2014-07-30, 14:08
Cytat:
to będzie można palić głupa,
Nie mów, chcesz się sam prądem porazić?
konto usunięte
2014-07-30, 15:12
I co!?!?!?
Tesla miał rację!
Bez bezprzewodowy przesył energii jest możliwy!
Fakt że może być rakotwórcze, ale teraz prawie wszystko takie jest!!!
Za 2 lata na sadolu rosyjski elektronik amator dostał raka mózgu bo bawił się mikrofalą