
W obronie cukierków swoich dzieci zabiła współlokatora
Na wschodzie cukierki są cenniejsze niż życie

Na wschodzie cukierki są cenniejsze niż życie
Hmm.. Gdyby obowiązywała kara śmierci to, potraktowano by ją jak męża, który przyłapał żonę na zdradzie i zabił kochanka w afekcie(z opisu wynika, że brak cuksów ją bardzo rozjuczył), czy jako świadome targnięcie na życie przeciwnika?