

florem napisał/a:
Niektórym nie potrzeba procentów
![]()
Masz na myśli tą słabo rozwiniętą dziewczynę z twojej miniatury? Sam wykopałeś?


na rany chrystusa, uwielbiam pierwsze tak ciepłe dni w roku
wyszedłem boso na ogródek. najpierw ciepła kostka grzała mi stopy, potem wszedłem na obcinaną już w tym roku trawę. świeże powietrze, delikatny wiaterek, w tle śpiewające ptaki. to pewnie zabrzmi jak relacja jakiegoś ćpuna, ale taka pogoda rodzi we mnie euforię. rozebrałem się do naga i położyłem się w trawie. wsłuchiwałem się w odgłosy natury i czułem, że jestem szczęśliwy. po kilku minutach wstałem i zacząłem rytmicznie podskakiwać, a potem tańczyć. znowu może się to wydać głupie, ale kręciłem się wokół własnej osi i zacząłem sikać. obsikałem sobie całe nogi, ale przez tę chwilę czułem się naprawdę wolny. to było bardzo oczyszczające doświadczenie, które zapewni mi sporą dawkę energii na cały tydzień.
z miejsca chciałbym powiedzieć, że zazdroszczę wszystkim, którzy mieszkają w domach i mają własne ogródki - nie muszą patrzeć na te zdziwione twarze przyklejone do okien. ale skoro sąsiedzi wolą w taką pogodę siedzieć w domu, to ich strata. pogarda.
na termometrze 68F, idę na spacer
z fartem, cze
wyszedłem boso na ogródek. najpierw ciepła kostka grzała mi stopy, potem wszedłem na obcinaną już w tym roku trawę. świeże powietrze, delikatny wiaterek, w tle śpiewające ptaki. to pewnie zabrzmi jak relacja jakiegoś ćpuna, ale taka pogoda rodzi we mnie euforię. rozebrałem się do naga i położyłem się w trawie. wsłuchiwałem się w odgłosy natury i czułem, że jestem szczęśliwy. po kilku minutach wstałem i zacząłem rytmicznie podskakiwać, a potem tańczyć. znowu może się to wydać głupie, ale kręciłem się wokół własnej osi i zacząłem sikać. obsikałem sobie całe nogi, ale przez tę chwilę czułem się naprawdę wolny. to było bardzo oczyszczające doświadczenie, które zapewni mi sporą dawkę energii na cały tydzień.
z miejsca chciałbym powiedzieć, że zazdroszczę wszystkim, którzy mieszkają w domach i mają własne ogródki - nie muszą patrzeć na te zdziwione twarze przyklejone do okien. ale skoro sąsiedzi wolą w taką pogodę siedzieć w domu, to ich strata. pogarda.
na termometrze 68F, idę na spacer
z fartem, cze
florem napisał/a:
Niektórym nie potrzeba procentów
![]()
issenpl napisał/a:
Masz na myśli tą słabo rozwiniętą dziewczynę z twojej miniatury? Sam wykopałeś?
Dziewczyna się chciała zareklamować, że za darmo, nawet bez drinka pójdzie, a ten już musiał sp🤬olić sytuację


florem napisał/a:
Niektórym nie potrzeba procentów
![]()
...jest jeszcze chloroform heroina i ghb
@up
w Brazylii w modzie jest jeszcze młotek, ewentualnie jakieś inne tępe narzędzie na głowę.
w Brazylii w modzie jest jeszcze młotek, ewentualnie jakieś inne tępe narzędzie na głowę.