

ktoś kto wpadł na pomysł stosowania takich wysuwających się blokad mial chyba naj🤬e we łbie. co chwile widze filmiki z wypadkami stamtad, jak np podnosi samochod czy cos..
pkh napisał/a:
ktoś kto wpadł na pomysł stosowania takich wysuwających się blokad mial chyba naj🤬e we łbie. co chwile widze filmiki z wypadkami stamtad, jak np podnosi samochod czy cos..
C🤬j z tym, ważne że jest śmiesznie!!
podpis użytkownika
Kiedyś myślałem że nie ma rzeczy niemożliwych,po czym spotkałem ZUS i UKS....

Te słupki są stawiane bez żadnej głowy. Nawet przy bramie elektrycznej, którą widać, jest lampa ostrzegająca i wiązka na podczerwień, żeby komuś krzywdy nie zrobić. A te pale są solone Diglety, wysuwają się spod ziemi i ani lampek ani żadnych zabezpieczeń.
tnemyrepske napisał/a:
Te słupki są stawiane bez żadnej głowy. Nawet przy bramie elektrycznej, którą widać, jest lampa ostrzegająca i wiązka na podczerwień, żeby komuś krzywdy nie zrobić. A te pale są solone Diglety, wysuwają się spod ziemi i ani lampek ani żadnych zabezpieczeń.
P🤬lisz a pewnie sam nie wiesz o czym .
Proszę, z ulicy obok :
Pal + światła + ostrzeżenie ( po prawej )

à propos , chciałbym taką " elektryczną bramę " zobaczyć .

Widzę, że domyśliłeś się co miałem na myśli przez "elektryczną bramę" i przepraszam za niezastosowanie poprawnej nomenklatury.
Pragnę przy okazji zwrócić Twoją uwagę na fakt, że "światła" w sensie świetlne ostrzeżenie chowa się w ziemi wraz ze "słupiem niespodzianką"
Masz rację - występują słupki względnie oznakowane, ale poniżej zamieszczam kontrargumenty:
Jak widać, oznakowań i ostrzeżeń co niemiara (wiem, wiem, trzeba patrzeć w ziemię, w górę, przed siebie, na boki i w lusterka).
Nie ukrywam, mój wybór przykładów był tendencyjny, tym nie mniej podejrzewam, że nawet Ty się zgodzisz z tym, że o ile takie słupki skutecznie wybiórczo zatrzymują samochody, jednocześnie umożliwiając ruch pieszym i rowerzystom, to i tak, nawet oznakowane, są mniej widoczne niż opuszczany szlaban itp.
PS. ten ewidentnie przywalony konwencjonalny słupek z Twojego zdjęcia dobitnie świadczyo tym, że nikt nie próbował w ostatniej chwili ominąć stalowego Digleta. Betonowy słupek był na pewno przesunięty wiatrem
Pragnę przy okazji zwrócić Twoją uwagę na fakt, że "światła" w sensie świetlne ostrzeżenie chowa się w ziemi wraz ze "słupiem niespodzianką"
Masz rację - występują słupki względnie oznakowane, ale poniżej zamieszczam kontrargumenty:


Jak widać, oznakowań i ostrzeżeń co niemiara (wiem, wiem, trzeba patrzeć w ziemię, w górę, przed siebie, na boki i w lusterka).
Nie ukrywam, mój wybór przykładów był tendencyjny, tym nie mniej podejrzewam, że nawet Ty się zgodzisz z tym, że o ile takie słupki skutecznie wybiórczo zatrzymują samochody, jednocześnie umożliwiając ruch pieszym i rowerzystom, to i tak, nawet oznakowane, są mniej widoczne niż opuszczany szlaban itp.
PS. ten ewidentnie przywalony konwencjonalny słupek z Twojego zdjęcia dobitnie świadczyo tym, że nikt nie próbował w ostatniej chwili ominąć stalowego Digleta. Betonowy słupek był na pewno przesunięty wiatrem

tnemyrepske napisał/a:
Betonowy słupek był na pewno przesunięty wiatrem
![]()
Przesunąłem go siłą woli, dla lepszego efektu na zdjęciu .
Ty tu widoczki z Polski pokazujesz kiedy wiadomo wszem i wobec że ojczyzna dopiero się uczy od ludzi odgradzać .