Mam zakład oponiarski.
Ostatnio przyjechał do mnie taki jeden bananowiec, wziął najdroższe opony (których nikt nie chciał kupić od kilku sezonów) i pyta czy pompujemy azotem, bo to komfort, bezpieczeństwo itd.
Odpowiedziałem, że samym azotem niekoniecznie, ale mogę mu zaproponować specjalną mieszankę: 70% azotu, 21% tlenu i homeopatyczne dodatki helu, argonu i innych gazów szlachetnych, ale będzie musiał zapłacić stówkę.
Skorzystał z oferty, a ja zgodnie z umową, napompowałem mu koła powietrzem...
zaj🤬e z neta
Konto usunięte
2015-07-09, 13:48
Nie masz żadnego zakładu.
Datę produkcji opon nawet debil potrafi sprawdzić.
Sprzedawanie opon wyprodukowanych 2 lata wcześniej jako nowe to prawie przestępstwo.
Stare, nudne, c🤬jowe.
Pompowanie azotem ma sens. Jak kogoś stać, niech ma. A w tym całym wywodzie zapomniałeś o głutach ze sprężarki.
Jaja se dam uciąć, że ty nigdy nie zmieniałeś opon.
Mechanicy to k🤬y. Mam sąsiada, który chwali się podobnymi historiami, jak to jakiś młody przyjechał z zapchanym EGR a oni mu pół silnika wymienili i skasowali tysiące. Ze mnie też kiedyś chciał jakiś mirek frajera zrobić. Pojechałem na zmianę opon z letnich na zimowe (całe koła zmieniałem), a oni założyli pierwsze i że krzywe. Drugie, krzywe. Trzecie krzywe. czwrate koło było dobre, ale trzy krzywe, siedzenie dla dziecka obczaili i próbowali wcisnąć 'prawie nowe super koła mamy, po kosztach, panie, bezpieczeństwo z dzieckiem to podstawa, a na krzywych kołach to k🤬a, na zakręcie szwagra wyp🤬oliło w kosmos!'. Spytałem o właściciela zakładu i mu powiedziałem, człowieku, nowe koła nawet 3 miesięcy nie przejechały, co ci ludzie to odp🤬lają. I wtedy wyszło, że 'nooo nowy Janusz źle założył i tak wyszło'. Mechanicy to k🤬y. Także dzięki sk🤬iałości ludzi nawet jak oddaję auto na napełnienie klimatyzacji to nie spuszczam sk🤬ysynów z oka.
@cys23 Większość klientów daje się w ch*ja zrobić to czemu nie skorzystać?
A tak serio to pojedziesz do nich drugi raz? ja bym nie jechał. Kto robi w bambuko ten traci klientów i tyle
zincum napisał/a:
Nie masz żadnego zakładu.
Datę produkcji opon nawet debil potrafi sprawdzić.
Sprzedawanie opon wyprodukowanych 2 lata wcześniej jako nowe to prawie przestępstwo.
Stare, nudne, c🤬jowe.
Pompowanie azotem ma sens. Jak kogoś stać, niech ma. A w tym całym wywodzie zapomniałeś o głutach ze sprężarki.
Jaja se dam uciąć, że ty nigdy nie zmieniałeś opon.
a ja se dam jaja odciąć, że nie zdałeś matury z polskiego.
Cytat:
Większość klientów daje się w ch*ja zrobić to czemu nie skorzystać?
To jest właśnie podręcznikowy przykład myślenia ludzi, których można określać mianem cebuli
@zincum a ja sobie jaja dam uciąć, że przez to ciągłe hejtowanie przed kompem masz gorszy wzrok i nie doczytałeś tego co miałeś małym drukiem napisane...
Stare jak resor od Jelcza i nawet tutaj już było, ale chyba było suszenie z wyj🤬iem bo nie mogę znaleźć.
Inze
2015-07-09, 16:13
Jak dla mnie przeniosłeś na siebie stary żart o blondynce.
"Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w c🤬ja za moją kasę"
Konto usunięte
2015-07-09, 16:58
zakład oponiarski... autor miał chyba na myśli zakład wulkanizacyjny ;p
to taki urban legen sprzed 10 lat. kazdy ma takiego znajomego.
Konto usunięte
2015-07-09, 17:13
Nie słyszałem, nie znalazłem tutaj, obczaiłem w necie i się podzieliłem

Oponiarski/wulkanizacyjny c🤬j mnie to wszystko zostało ładnie podj🤬e metodą kopiuj/wklej a jak było to link lub
Dziękuje dobranoc
zincum napisał/a:
Sprzedawanie opon wyprodukowanych 2 lata wcześniej jako nowe to prawie przestępstwo.
W dupieś był, gówność widział.
Opona jako "nówka" może być sprzedawana do 3 lat od daty produkcji.
Matoł chciał udawać mądrego a sam składu powietrza nie zna... ~78% azot, ~21% tlen, reszta ~1%