dzień jak co dzień,dzwoni do mnie ziomek , że jego brat robi przeprowadzkę i trzeba mu pomóc . długo się nie zastanawiałem,podjechali po mnie i jazda.wozimy meble z jednej strony miasta na drugą , ogólnie mega zapierdziel.dochodzi godzina największego ruchu w mieście,ciśniemy się autem przez korki,szyby otwarte na maxa bo w starym busie duchota jak sam sk🤬ysyn i nagle przy naszej pełnej prędkości na pasy wyskakuje zakonnica , brat jako kierowca mega się wk🤬ił i głośno zaklął,zakonnica usłyszała i z pogardą na nas spojrzała i jakby wygrała jakąś potyczkę spokojnym krokiem spaceruje sobie przez pasy...brat nie wytrzymał,wystawił łeb przez okno i przy tych wszystkich ludziach rzucił do zakonnicy :
-w raju sobie k🤬a pospacerujesz !!
minę zakonnicy możecie sobie wyobrazić a my z kumplem po prostu się popłakaliśmy
podpis użytkownika
...it doesn't matter who we are what matters is our plan...
B................r
2013-09-18, 0:51
popłakaliście się bo aż tak jej wam szkoda było?
M................n
2013-09-18, 2:00
rumunek pracował?! kłamiesz!
S................s
2013-09-18, 8:08
Tia... Kolejny który uważa że im większym chamstwem się pochwali to będzie tym fajniejszy.
Zapomniałeś splunąć 3 razu przez lewe ramię. Za to bozia up🤬li ci język i ziomkowi też.
podpis użytkownika
Pić, j🤬 nie żałować. Bieda musi pofolgować
Kaef
2013-09-18, 9:49
Ciekawe co byś zrobił jakby ktoś tak do Twojej matki/siostry/babci/cioci/ czy tam innego gówna krzyknął. J🤬e gówniarze.
Twój kolega jest super, zaimponowaliście mi. Wspaniała historia! Przykład prawdziwego mężczyzny!
Jeb^ał Cie i Twego kolegę pies p🤬do.
Następnym razem wrzuć na sadola filmik jak ją przejeżdżacie, a nie takie gówno. Czekam na wpis, jak to jakiś paker powiedział słowo K🤬A w publicznej (oczywiście bez świadków).
podpis użytkownika
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
w mieście na "pełnej prędkości" mało nie potrąciliście człowieka na pasach po czym go wyklinacie.... bez komentarza
Przechodziła na pasach, miała tam prawo iść z prędkością żółwia. Waszym J🤬YM OBOWIĄZKIEM jest zachowanie SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI. Zwłaszcza że w historii wynika że jechaliście przez miasto. A wy zachowaliście się jak ostatnie sp🤬oliny. C🤬j wam w dupy i na imię i tytanowych drzew przy samej drodze.
f................b
2013-09-18, 15:57
Bo złapał Was ból dupy grzesznicy!
Widzę, że jesteście z kolegą bardzo uczuciowi.
podpis użytkownika
t................y
2013-09-18, 18:12
Trzeba było nie hamować, więcej piw na sadolu by było!
Ktoś tu powinien sobie coś zaaplikować
rumunek152 napisał/a:
przy naszej pełnej prędkości na pasy wyskakuje zakonnica
Pewnie tam przejścia nie było?
Ten ziomek to był r🤬any przez klechę, czy obity na religii przez zakonnicę że się postanowił tak obszczekać?