17
245
Jezeli nie potrafi sie sterowac istota glupsza od siebie, w duzym markecie dziecu mozna wydawac polecienia znajdz to, przynies tamto, potrzebujemy tego... cos jak pies, traktuje to jako zabawe i jest potem nagrodzone.
Mozna tez byc jak Ci nowoczesni rodzice i kupic dziecku smycz zawsze jest sie z czego posmiac.
Mozna tez byc jak Ci nowoczesni rodzice i kupic dziecku smycz zawsze jest sie z czego posmiac.
kondziu7, gdzieś widziałam, że rodzic przywiązał do dziecka balonik z helem, aby łatwiej było go zlokalizować w supermarkecie 
To jest dobre tylko dla rodziców którzy ulegają szantażowi emocjonalnemu dziecka które sami tego nauczyli! Jeżeli dziecko krzyczy, że chce np. czekoladę to wg. mnie powinno się poczekać aż dziecko się uspokoi nawet jeżeli swoim płaczem miało nam narobić odrobinę wstydu, bo inaczej nauczymy bachora, że jak będzie krzyczeć to wszystko dostanie.
dzieciakowi brakuje tylko kasku z grubego drutu,
wtedy dopiero można, bezpiecznie iść na zakupy
wtedy dopiero można, bezpiecznie iść na zakupy
Polnischefuhrer napisał/a:
To jest dobre tylko dla rodziców którzy ulegają szantażowi emocjonalnemu dziecka które sami tego nauczyli! Jeżeli dziecko krzyczy, że chce np. czekoladę to wg. mnie powinno się poczekać aż dziecko się uspokoi nawet jeżeli swoim płaczem miało nam narobić odrobinę wstydu, bo inaczej nauczymy bachora, że jak będzie krzyczeć to wszystko dostanie.
A według mnie każdy akt nieposłuszeństwa gówniarza powinien być nagradzany kontrolnym ciosem z otwartej w potylicę. Powtarzać do skutku za każdym kolejnym razem mocniej. Po kilku takich zabiegach dzieciak będzie chodził jak szwajcar, wykonywał wszystkie polecenia, a my będziemy mieć święty spokój.
Można też być zrównoważonym emocjonalnie logicznie myślącym człowiekiem, swoich dzieci nie posiadam, ale do siostrzeńca powiem raz i jest wykonane, przemoc to domena słabych
Polnischefuhrer napisał/a:
To jest dobre tylko dla rodziców którzy ulegają szantażowi emocjonalnemu dziecka które sami tego nauczyli! Jeżeli dziecko krzyczy, że chce np. czekoladę to wg. mnie powinno się poczekać aż dziecko się uspokoi nawet jeżeli swoim płaczem miało nam narobić odrobinę wstydu, bo inaczej nauczymy bachora, że jak będzie krzyczeć to wszystko dostanie.
Nie lepiej wp🤬lić mu na forum całego marketu?
Szybsze, skuteczniejsze i bardziej zabawowe
Ja jebie. Dzieci sadola, to jest zajebisty cosplay tej osoby:
Pewnie dzieciaczki nie wiecie kto to. To jest wizualizacja reżysera Bretta Ratnera postaci Hannibala Lectera z powieści Thomasa Harrisa w genialnym wykonaniu Anthony Hopkinsa. Oj dzieciaczki, na smycz z wami i do marketu. Tyle z was zostało
Pewnie dzieciaczki nie wiecie kto to. To jest wizualizacja reżysera Bretta Ratnera postaci Hannibala Lectera z powieści Thomasa Harrisa w genialnym wykonaniu Anthony Hopkinsa. Oj dzieciaczki, na smycz z wami i do marketu. Tyle z was zostało
podpis użytkownika
Wszyscy czerpiemy swoistą przyjemność z cudzego nieszczęścia, z cudzej rozpaczy. To sadyzm, gdy wczuwamy się w rolę oprawców. I masochizm, gdy identyfikujemy się z ofiarami.
Albo można też dziecko dobrze wychować.
No ale jak ktoś nie potrafi... to zawsze to jakiś sposób, żeby te małe k🤬iszony nie dały ryja na cały sklep.
No ale jak ktoś nie potrafi... to zawsze to jakiś sposób, żeby te małe k🤬iszony nie dały ryja na cały sklep.
hoszo napisał/a:
A według mnie każdy akt nieposłuszeństwa gówniarza powinien być nagradzany kontrolnym ciosem z otwartej w potylicę. Powtarzać do skutku za każdym kolejnym razem mocniej. Po kilku takich zabiegach dzieciak będzie chodził jak szwajcar, wykonywał wszystkie polecenia, a my będziemy mieć święty spokój.
Ale miałeś przej🤬e dzieciństwo
