11
139
Dobry k🤬a ! 
coś nowego zobaczyłem. Mam koło w garażu jutro próbuję.. Jak nie wyjdzie to będzie na sadolu 
yy wie ktoś czym tam pryska że tak ładnie gw🤬townie się spala ?
nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
coś nowego zobaczyłem. Mam koło w garażu jutro próbuję.. Jak nie wyjdzie to będzie na sadolu yy wie ktoś czym tam pryska że tak ładnie gw🤬townie się spala ?
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
Polecam benzynę (rozpuszczalnik) ekstrakcyjna.
Ogólnie patent dobry i stary jak świat
Ogólnie patent dobry i stary jak świat
arturplpl napisał/a:
Polecam benzynę (rozpuszczalnik) ekstrakcyjna.
Ogólnie patent dobry i stary jak świat
Raczej powiedziałbym, że stary jak koło bezdętkowe
opcja przydatna do stosowania tzw. naciągów,a najlepiej psikać lakierem do włosów z biedronki,wypróbowane^^
Ale to jest bez pompowania?? czy po prostu jak nie chce opona zajść do końca??
jak rant opony nie chce wskoczyć na swoje miejsce używa się strzału z butli,w warunkach domowych można użyć wybuchu
dopiero potem pompujemy koło
dopiero potem pompujemy koło
@up Jakie zasysa ? spala się w tlenie i generuje przy tym tyle gazów że nadciśnienie i fala uderzeniowa "rozdyma" oponę od środka. Jak taki "wybuch" jest wystarczająco dynamiczny to opona się zdąży uszczelnić zanim powietrze (czyli gazy wyprodukowane przy spalaniu) ujdą przez nieszczelność dookoła randu opony.
Jak wogóle sobie to wyobrażasz to zasysanie do środka powietrza ?
nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
Jak wogóle sobie to wyobrażasz to zasysanie do środka powietrza ?
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach