

GrubyKleks napisał/a:
nie oglądać, nic się nie dzieje
Na tej stronie od dawna nic się nie dzieje, oprócz kilku filmów na hardzie. Dużo napisałbym jeszcze ale nie muszę bo każdy kto jest tutaj długo wie o co chodzi.
podpis użytkownika
Podpis (max. 250 znaków):
Montana1 napisał/a:
Na tej stronie od dawna nic się nie dzieje, oprócz kilku filmów na hardzie. Dużo napisałbym jeszcze ale nie muszę bo każdy kto jest tutaj długo wie o co chodzi.
prawda

To nie Jumbo Jet , można sobie na taki błąd pozwolić. Brak sygnalizatorów w kokpicie , sportowy samolot jeden ruch pylonem i odchodzisz na tzw. Drugi krąg
Albo to wszystko zrobione zostało celowo , w czasie ćwiczenia przez pilota tzw. Przyziemienia
Albo to wszystko zrobione zostało celowo , w czasie ćwiczenia przez pilota tzw. Przyziemienia
sothis napisał/a:
Hmm....nie znam sie, więc sie wypowiem.
Nie jest tak, ze każdy ma inne słabe punkty i różnorodność (tak jak i różnorodność rasy i kultur zdrowego, francuskiego społeczeństwa) utrudni atakującemu wyspecjalizowaie sie w jakimś typie ataku?
Dokładnie tak jest. W demokracji decydentem jest społeczeństwo, więc jako pierwsze dostaje cios. Hippisi, crack, pacyfa, lgbt, tiktok i inne środki niszczące siłę żywą. Taki atak trwa lata. Dopiero później następuje atak kinetyczny, gdzie przeciwnik jest niemal bezbronny. Wtedy nawet słaby, lecz zdeterminowany kraj jest w stanie podbić teoretycznie silniejsze państwo.
Taki scenariusz realizowany był w większości konfliktów w XX wieku.
A jeśli chodzi o militaria, to nie ma znaczenia czym atakujesz, musisz to tylko szybko odtwarzać. Tak było z onucami, AK-47, Siergiejem, T-34, a dziś CH-101, Bayraktar czy dronami Baba Yaga.
Lukigm napisał/a:
To raczej jakaś awaria, takich rzeczy się nie zapomina
Nie bój się nie bój tak. Te wszystkie takie sytuacje piloci w czasie swojej kariery ćwiczą i nic tutaj nie jest dziełem przypadku,
O ile wysunięte podwozie spowalnia średni samolot podczas odchodzenia na Drugi krąg,, lub podczas startu ? Oto jest pytanie...