

Po co mu głowa?
Żeby nie oberwał w kadłub jak wkrętarka spadnie z drabiny
Żeby nie oberwał w kadłub jak wkrętarka spadnie z drabiny

Lekki DeWalt z baterią 2Ah. Będzie żył.
Gdyby to było DCD996 z flexvoltem15Ah, to byłaby szansa na szczęśliwe zakończenie.
Gdyby to było DCD996 z flexvoltem15Ah, to byłaby szansa na szczęśliwe zakończenie.
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Lekki DeWalt z baterią 2Ah. Będzie żył.
Gdyby to było DCD996 z flexvoltem15Ah, to byłaby szansa na szczęśliwe zakończenie.
Albo Agojama C4uj 1sex 230v z Castoramy. Wtedy przebiła by gościa na wylot.
baronturbina napisał/a:
Albo Agojama C4uj 1sex 230v z Castoramy. Wtedy przebiła by gościa na wylot.
A gdyby to było kowadło z filmów z kaczorem Donaldem?
Aż strach pomyśleć...
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
mazga50 napisał/a:
Pewnie pół dnia jej szukał...
Ale już nie będzie. Bo nie żyje...
turor napisał/a:
Po co mu głowa?
Żeby nie oberwał w kadłub jak wkrętarka spadnie z drabiny
je nią
żmij napisał/a:
A gdyby to było kowadło z filmów z kaczorem Donaldem?
Aż strach pomyśleć...
Albo fortepian. To by było.