Przyszedł chłopak z dziewczyną do księdza, zapytać ile za ślub trzeba zapłacić.
Ksiądz do niego:
- A na ile pan wycenia swoją przyszłą żonę?
Chłopak chwilę pomyślał, wyjął 100zł i położył księdzu na stole. Ksiądz wziął 100 zł... zerknął na przyszłą pannę młodą...
...i 50zł wydał.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2012-03-21, 20:54
Bongman ?
Nie nie to pierdzytni próbuje się pokazać
Znając niektóre przypadki, to powinien w ogóle nie brać
konto usunięte
2012-03-21, 23:59
acha to już wiem o co chodziło 10 lat temu w mojej parafii klecha za zapowiedzi wziął 50zł a w parafii współmałrzonka tylko 20 zł
fake, za slub ksiaz bierze minimum 500zł, true story
@up dokładnie, po za tym ksiądz by nie wydał.
konto usunięte
2012-03-22, 8:03
konto usunięte
2012-03-22, 8:07
Kropek w tytule nie dawajcie.
konto usunięte
2012-03-22, 10:31
Przez nią, szukając przez szukajkę nie znajdzie tematu.
Stare jak wszechświat... ale wciąż zajebiste! Piwo!
Ksiądz wyjął 100 zł i 50 zł wydał. To po co wyjmował 100 zł?
konto usunięte
2012-03-22, 13:34
fake. ksiądz zarządałby kolejnej stówy :E
Taaa no wydał.. Poszedł byś do księdza z taką sprawą to on Ci odpowie "Co łaska" poczym doda "minimum 500zł" ;>