Wytwórnia narkotyków gdzieś w Kolumbii.
- Wyjątkowo dobra wyszła mi ostatnia partia - mówi młody chemik.
- Niby dlaczego? - pyta boss.
- Nieco towaru spadło mi na podłogę, na której był ślimak - wyjaśnia chemik.
- No i co? - dopytuje boss.
- No i do tej pory gdzieś tu biega - odpowiada chemik.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-10-12, 17:48
konto usunięte
2013-10-12, 17:53
To pewnie były jakieś halucynki i się pracownik oparami zatruł.
konto usunięte
2013-10-12, 18:24
- Wyjątkowo dobra wyszła mi ostatnia partia - mówi młody chemik.
- Niby dlaczego? - pyta boss.
- Nieco towaru dałem Bongmanowi - wyjaśnia chemik.
- No i co? - dopytuje boss.
- No i do tej pory wymyśla śmieszne kawały - odpowiada chemik.
konto usunięte
2013-10-12, 22:15
@up
Dwóch chemików rozmawia między sobą:
- Odkryłem środek po którym do końca życia ma się świeży oddech!
- To znaczy?
- No tak jakoś z 5 min...
Miałem podobnie z odkurzaczem przez przypadek odkurzyłem trochę towaru, to odkurzacz nawet po wyłączeniu odkurzał. Taka sytuacja
Już wiadomo skąd pomysł na film.