Idzie sobie facet w lesie i nagle mu stanął. Stoi i stoi, a facet nie wie co zrobić. Wpada na pomysł żeby nap🤬lac c🤬jem o drzewo i może wtedy spocznie. Nap🤬la o dęba, nap🤬la i dąb runął. Zdziwiony facet sam do siebie: "albo dąb c🤬jowy, albo c🤬j dębowy"
jak było to wrzucić w czarną otchłań nicości
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:15
Hmmm no nie powiem... nawet tak sobie lekko śmiechłem... ale tak cichutko, króciutko, żeby nikt nie widział...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie