
Wk🤬iony koleś wpada do baru z pistoletem , krzycząc od progu
- Kto r🤬ał moją żone ?!?!
Z tyłu sali słychać głos
- Oj Stary , zabraknie CI kul ...
- Kto r🤬ał moją żone ?!?!
Z tyłu sali słychać głos
- Oj Stary , zabraknie CI kul ...