Ostatnio zapytałem swojej żony, czy wydałaby mnie policji gdybym coś przeskrobał, powiedziała że nie, nigdy w życiu. Kłamała! Jak tylko złamałem jej nos, od razu zadzwoniła po psiarnie*.
*policja
Tak sobie wymyśliłem w spokojny sobotni wieczór, na razie spokojny;). Nie, nie mam żony.
Miłego sadole!
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2013-11-09, 18:45
I dobrze zrobiła.
Tylko po co ten przypis? Toż to sadistic, tu wszyscy wiedzą...
konto usunięte
2013-11-09, 21:15
<sarcasm on> Świetne. Dawno się tak nie ubawiłem. Naprawdę zasługujesz na dotację żeby książki pisać. Zapewne zostaniesz wielkim poetą lub znanym satyrykiem. Ta psiarnia po prostu zwala z nóg/chwyta za serce .. <sarcasm off>
0nline,
Dzięki wielkie za uznanie, to jest to w czym chcę sie spełnić. Hmm chyba jest jakiś lek na Twoje bóle, maść czy coś takiego. Polecam Dobrosiodł.
edit:
Odnośnie tematu, nie mam nic do policji.
@autor, no jeszcze dopisz, że to tylko w celach sieśmiania, że żartobliwie, bo przecież gdybyś tego nie zrobił to masz pewny wjazd na chatę -.-
konto usunięte
2013-11-10, 0:24
Lepiej nie myśl więcej.
Ciężko mieć żonę w gimnazjum.
konto usunięte
2013-11-10, 0:46
konto usunięte
2013-11-10, 1:26
konto usunięte
2013-11-10, 1:56
konto usunięte
2013-11-10, 2:35
@up Przykro mi, że mąż Ci nos złamał.
Czyli reasumując złamałeś nos swojej ręce? nice
konto usunięte
2013-11-10, 7:00
Co trzeba mieć w bani żeby takie żenujące betony wymyślać?
konto usunięte
2013-11-10, 10:24
Zgłaszamy to do prokuratury - obraza funkcjonariuszy Policji !