socjalmmv napisał/a:
@Tannaim
Owszem nie mam predyspozycji do działania na misjach w iraku/afganistanie ponieważ nie mam takiej wytrzymałości. Jednak mi chodzi bardziej o to że gdybym już miał na celowniku jakiegoś brudasa ze świadomością jakimi sk🤬ysynami są, nacisnął bym spust bez problemu. I z pewnością nie miałbym potem żadnych wyrzutów sumienia. To nie są normalni ludzie, gdy patrze na ten ich cały syf to mnie krew zalewa i to nie jest tylko na tle rasistowskim, bardziej na tle religijnym.
Ja cię rozumiem, bo prawdopodobnie każdy mając świadomość tego syfu jaki ma tam miejsce tak by zrobił, trochę wiem o kulturze arabów, liznąłem że tak powiem, ale mentalność częściowo poznałem. Oni po prostu są ludźmi o kompletnie innej mentalności niż my, to dotyczy każdej dziedziny życia, dla nas są jak jaskiniowcy, bo ich religia sprawia że można powiedzieć nic się nie rozwija, u nich do dziś ultramodne są wiersze sprzed 600lat, strzelam. Tak dla przybliżenia, koran jest wspaniały i mówi samą prawdę, jednak o tym że oni uznają Jezusa jako swojego proroka który zapowiedział Muhammada się nie mówi. Że allah był jednym z wielu starożytnych bożków też nie, dokładnie chyba słońca. Dużo w tym wszystkim propagandy odnośnie ich, ale też trzeba zauważyć w jakich warunkach żyją, rodzisz się z kałachem, nie ma nic normalnego nikt cie nie uczy za wiele tylko bomby kręcić i wmawia całe życie że śmierć to szczyt ambicji. De facto, i tak nie cierpię tej ich ideologii i stylu bycia nawet w cywilizowanych krajach, jest zbyt ofensywny. Wszędzie się uważają za wspaniałych i muszą mieć najlepiej, suma sumarum jak mówisz, będąc już na tej wojnie tak czy inaczej, pewnie pociągnęli byśmy za ten spust, zwłaszcza że oni nie będą się zastanawiać czy do ciebie strzelić czy nie, czy masz rodzinę czy nie, oni nie byli by dla nas w połowie tak dobrzy jak my dla nich jesteśmy, mówię o nas jako europejczykach, w Dubaju czy gdzie indziej musisz się podporządkować ich regułom i dobranoc.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever