
Kierownik byl stanowczo zdeterminowany i uparl sie ze wyjedzie... gdzies w kalifacie francuskim, plec kierownika nieznana.
Krew mnie zalewa jak widzę te niepełnosprytne auta na drodze.
U mnie na wiosce było ich pełno, ale miśki wszystkich wyłapały. Kierowcy (głownie dziadki) nie mieli PJ i wydawało im się, że mogą je prowadzić, tak jak motorowery, bo są pełnoletni. Mylili się.