

Gdzie obrońcy praw zwierząt?
Ktoś wyp🤬olił na środku ulicy dwa psy razem z budą.
Ktoś wyp🤬olił na środku ulicy dwa psy razem z budą.
Koleś jechał na zielonym, a psiarnia na czerwonym. Bezsporna wina kierującego pojazdem, który wyj🤬 się na bok, uszkadzając przy okazji autobus komunikacji miejskiej. Nie zdziwię się, gdyby wewnętrzne śledztwo wykazało, że np. odwozili córkę na zajęcia pozalekcyjne i bardzo im się spieszyło. Ale o tym już się nie dowiemy.
Powinienem im współczuć jak każdemu człowiekowi, a ja tymi niebieskimi parówami gardzę i sie nimi brzydzę. I cieszę się z ich niepowodzeń, choć powinienem ich szanować. Ale oni powinni być wzorem i autorytetem, a są pionkami kvr*w z wiejskiej co to wkładają do budżetu miliardy za mandaty wystawione nie w sposób mający poprawić bezpieczeństwo ale chowają się po krzakach jak prostytuty. A jak ktoś powie, że pierwszy zadzwonie jak będzie potrzeba, to odpowiem, że oczywiście po to na nich płacę podatki żeby byli na moje usługi, choć obecnie służba społeczeństwu to dodatek, służba władzy to ich rola.
Pracuję kilkanaście metrów dalej, ale kończyłem robotę godzinę wcześniej

W 2004 w Białej Podl wjechał tak na skrzyżowanie wòz strazacki,z tego co pamiętam to 2 osoby w osobòwce zginęły.
Hetman_Wielki napisał/a:
czyja to wina? ciekawe co sąd na to ?
Orzecznictwo wyraźnie wskazuje, że używanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych całkowicie zwalnia funkcjonariuszy z używania mózgu.

Dobra przyznać się chore pojeby, który myślał że ziomek w niebieskiej kurteczce ożeni kosę gościowi przed nim

Hetman_Wielki napisał/a:
czyja to wina? ciekawe co sąd na to ?
Funkcjonariusz który wjechał na skrzyżowanie mną czerwonym świetle,został pouczony