



A co? Miał w gacie narobić? A potem na podium 2 k🤬sy by się wybrzuszały

Kiedyś było wyjaśnione jak leją ;p Kolarz, który ma potrzebę wylania się w trasie, przywołuje dwóch swoich kompanów z teamu - podjeżdżają, kładą z tyłu po jednej ręce w okolicach barku/pleców i ciągle jadą. W tym czasie kolarz z potrzebą wyciąga fujarkę i leje ciągle jadąc - aby nie tracić czasu. Swoją drogą przy tej prędkości pewnie nie jednemu się oberwie uryną


Ratoshi napisał/a:
A co? Miał w gacie narobić? A potem na podium 2 k🤬sy by się wybrzuszały
![]()
Przynajmniej resztę trasy jechałoby mu się dość hmm... miękko.
kamil-c napisał/a:
Up@ ale po c🤬j kask hahaha
Może do kasku chciał srać, aby syfu po sobie nie zostawić. Kultura musi być!


I jeszcze ten tekst w reklamie Eurosportu na koniec "Anytime. Anywhere." O k🤬a


Kask ściągnął, bo by mu koszulka nie przeszła przez głowę, a koszulkę ściągnął, bo kolarze mają spodenki na szelkach.
Czy napisał/a:
zrzucanie zbędnego balastu podczas peletonu.
Podczas czego ?

podpis użytkownika
:oneko:
Nikomu nie życzę sraki podczas biegu/jazdy na rowerze, a szczególnie podczas jakiegoś wyścigu. Jak przyjdzie mus, to mogą na Ciebie świnki 10/10 patrzeć, a ty wypniesz przy nich dupsko i p🤬lniesz taką sraką, że im obiad z komunii tylko przed oczami mignie.
Peleton to główna grupa (najliczniejsza).
O ile kojarzę, to jest postój gdzieś w środku (miejsce srania i szczania); lub jak widać indywidualnie w zależności od potrzeby.
O ile kojarzę, to jest postój gdzieś w środku (miejsce srania i szczania); lub jak widać indywidualnie w zależności od potrzeby.