


nie zgubil, tylko to jest takie zagranie. nie graliscie w hokeja na korytarzu w podstawowce?

Kiedyś też tak zrobiłem na lodowisku w Gdyni, jak gralismy spara z Gdańskiem, ale kolega nie złapał kij wybił mu zęby, którymi następnie się zadławił i zmarł w szpitalu.


Co tu dużo pisać. Piękny sport i tyle w temacie. Tam jeden zawodnik (i to wcale nie jakiś topowy) ma większe jaja niż cała nasza "reprezentacja" w piłkę kopaną.
Trenują to... bo niby jak miałby sobie podnieść kij w tych rękawicach?
podpis użytkownika
o.0
W tym przypadku pięciokrotna powtórka i slowmotion był potrzebny
