
Ziemkiewicz komentuje sprawę listy 200 osób, które stanęły w obronie Ewy Wójciak, po tym jak ta nazwała papieża Franciszka per:"C🤬jem", w wyniku czego znalazła się na tak zwanym cenzurowanym.
Przecież tu nie dyskutujemy o istocie prawdy, a o naszych poglądach. Wy tu wszyscy przedstawiacie swoje wierzenia (każde poglądy są wiarą (poczynając od wyznawanych wartości, czyli od metapoglądów)), nie zaś problem do przeanalizowania, z którego to wspólnymi siłami próbujemy wyciągnąć wnioski pozytywne. To jest arena wygłaszania gotowych poglądów, dlatego argumenty nie są tu czymś niezbędnym. A kolega mówi, że walkę na argumenty stoczyć może na privie. Jest więc w porządku względem rozmówcy.
Ostatnie zdanie:" Masz ochotę podyskutować? Priv." Jak chcesz się tutaj branzlować, to luz.