W kraju, gdzie hiperinflacja oficjalnie sięga 231 milionów % rocznie, władze drukują banknoty o śmiesznie wysokich nominałach, by nie zmuszać obywateli do noszenia walizek małowartościowych banknotów. Dla przykładu, 1 złoty polski był wart 8 miliardów dolarów zimbabweńskich, a 100 miliardów lokalnych dolarów wystarczy zaledwie na 3 jajka. Od 2009 roku ceny rynkowe podwajały się co drugi dzień, i wobec tego ministerstwo finansów podjęło decyzję, iż własna waluta nie jest już jedynym obowiązującym środkiem płatniczym.
To wszystko zaczęło się, od kiedy prezydent Robert Mugabe został umieszczony na stanowisku “demokratycznego” lidera przez rząd Margaret Thatcher. Od początków swoich rządów rozpoczął się proces przymusowego odbierania ziemi farmerom. Stopa bezrobocia wynosi szacunkowo około 95%. Nagminnie łamane są ludzkie prawa. Społeczność narodowa jest rzekomo bezsilna. Mugabe zaprowadził obłędną dyktaturę, w której rządzi jedna z najbardziej autorytarnych i skorumpowanych administracji na ziemi, co jednak nie przeszkadza zachodnim korporacjom dobijać z nim sponsorujących go interesów.
Głównym źródłem przychodu Zimbabwe jest wydobycie minerałów, przede wszystkim złota i platyny niezbędnej dla całego dzisiejszego przemysłu elektronicznego; w kraju znajdują się jedne z największych złóż platyny na świecie. W Zimbabwe operuje, sponsorując tamtejszy reżim, największy na świecie producent platyny, Anglo American plc. Jest to konglomerat współzałożony przez bank J P Morgan, czarnego konia ekonomicznego wyzysku. Pomimo wrażenia głębokiego rozłamu pomiędzy Robertem Mugabe a rządami państw zachodnich, tak jedna jak i druga strona pałają wspólną miłością do mocy pieniądza, i jemu podporządkowują swoje działania.
Zimbabwe to kolejny przykład na ekonomiczny wyzysk Afryki – lądu bardzo bogatego, aczkolwiek rozkradanego na potęgę przy wtórze zachodniego świata. Pod przykrywką troski i prób niesienia pomocy zachodni politycy finansowani przez ogromne korporacje pozwalają na wewnętrzny ucisk społeczeństwa przez lokalnego tyrana, w zamian za niezakłócone wydobycie złóż, które owym korporacjom przynoszą miliardowe zyski.
Źródło:
KLIKNIJ TUTAJ
Zdjęcia:
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-02-10, 16:47
Łatwiej będzie im przejść na wymianę towarową.
konto usunięte
2013-02-10, 16:55
Kawał okazjonalny:
Student z Zimbabwe rozmawia z kolegami :
- W moim kraju każdego dnia na jedzenie wydawałem dziesiątki tysięcy dolarów.
- To musiałeś mieć klawe życie! Kawior, krewetki w sosie truflowym i drogie wina.
-Niezupełnie... Kromkę chleba zagryzałem dolarami.
W 1980 roku otrzymali niepodległość od Wielkiej Brytanii, a problemy z inflacją zaczęły się w 1998. Oto co się dzieje jak da się do rządzenia kraj komuś, kto powinien co najwyżej bananami na drzewie zarządzać.
Ale trzeba przyznać, że mają poczucie humoru

Dewiza Zimbabwe brzmi:
Unity, Freedom, Work
(Jedność, Wolność, Praca)
konto usunięte
2013-02-10, 17:53
BongMan:
To samo powtarzam. Dopóki w afryce rządził biały człowiek, to wszystko miało ręce i nogi i szło jako tako do przodu. Odkąd bambusom zachciało się rządzenia to wszystkie byłe kolonie stoczyły się po równi pochyłej. Dobrym przykładem jest jeszcze RPA.
konto usunięte
2013-02-10, 18:40
Mogłeś dodać, że te hiperinflację jednak ograniczono i w drugiej połowie roku 2012. wynosiła ona około 4% w skali roku.
konto usunięte
2013-02-10, 19:42
Sierra Leone. 'Perła w koronie' Jedna z najbogatszych Afrykańskich prowincji.
Do 1971r.
Obecnie jedno najbiednieszy z krajów.
Oddać władzę autochtonom.
a teraz porównajmy to sobie z Namibią, gdzie Niemcy tak wyszkolili mudżynów że po oddaniu władzy jest to najlepiej prosperująca była kolonia w Afryce
Narzuca mi sie jedna myśl
"Moge być winna grosika?" - Nie:D
Wiesz co to jest konglomerat?
konto usunięte
2013-02-10, 20:37
W sumie takie wyzwolenie kolonii się opłaciło, skupują platynę, banany czy co tam jeszcze produkują za bez cen (bo hiperinflacja) i nie muszą dbać o tamtejszych ludzi, bo teraz to nie ich kolonia, ziemia, etc. więc co ich to obchodzi że głodują?
konto usunięte
2013-02-10, 20:48
zajebiście drogie jajka tam mają
gonzo3211 napisał/a:
BongMan:
To samo powtarzam. Dopóki w afryce rządził biały człowiek, to wszystko miało ręce i nogi i szło jako tako do przodu. Odkąd bambusom zachciało się rządzenia to wszystkie byłe kolonie stoczyły się po równi pochyłej. Dobrym przykładem jest jeszcze RPA.
dokladnie, biali jak by tam rzadzili to by zrobili porzadek.
Skoro mają tam spore ilości cennych surowców, to może warto wysłać hmerykańskich żołnierzy na misję "pokojową" ?
konto usunięte
2013-02-10, 21:22