

Biały pies ratuje brunatne ryzykując własne zdrowie- czy można bardziej czytelną analogię?
podpis użytkownika
sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866
Bez sensu! Jak ktoś chce psa moczyć w jeziorze to jedynie w worku.
Worek powinien mieć troche luzu, pies jak się szamocze szybciej idzie na dno niz jak sie swobodnie unosi.
Chyba ze preferujemy styl pływacki z cegłą, wtedy na kazde 5 kilo psa przypada jedna cegła.
Protip ekologiczny, w worku mozemy zrobic mała dziurke wtedy węgorze szybciej wyżrą zawartość.
Worek powinien mieć troche luzu, pies jak się szamocze szybciej idzie na dno niz jak sie swobodnie unosi.
Chyba ze preferujemy styl pływacki z cegłą, wtedy na kazde 5 kilo psa przypada jedna cegła.
Protip ekologiczny, w worku mozemy zrobic mała dziurke wtedy węgorze szybciej wyżrą zawartość.
podpis użytkownika
Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świniaą; lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż zadowolonym głupcem. A jeżeli głupiec i świnia są innego zdania, to dlatego, że umieją patrzeć na sprawę ze swojego punktu widzenia.

Za pomoc w uratowaniu przyjaciela rodziny zawsze PiWKO !!!
Ludzie są poj🤬i - tak się poświęcać dla jakiegoś debilnego zwierzęcia...
Sonal napisał/a:
Jakby było ryzyko narażenia życia, to też bym miał wyj🤬e na pchlarza. Ale jak to kosztuje jedynie zmoczenie dupy w zimnej wodzie to bym pomógł.Ludzie są poj🤬i - tak się poświęcać dla jakiegoś debilnego zwierzęcia...
Psu ludzie pomogą,bo pies pomaga ludziom np niewidomym,a w Korei ponoć psy gotują ludziom
Sonal napisał/a:
Ludzie są poj🤬i - tak się poświęcać dla jakiegoś debilnego zwierzęcia...
Dla ciebie to poświęcenie, dla innego to żaden problem.
Ludzie dzielą się na tych, dla których celem jest najeść się, mieć ciepło, siedzieć cicho i bezpiecznie (owce)
Na tych, których celem jest wzbogacić się na owcach (wilki)
I na tych, dla których celem jest bronic niewinnych przed wilkami (psy pasterskie)
Wśród owiec są jeszcze tacy jak @poligon6 znajdujący satysfakcję w gnębieniu słabszych od siebie zwierząt.
Coordinator napisał/a:
Wśród owiec są jeszcze tacy jak @poligon6 znajdujący satysfakcję w gnębieniu słabszych od siebie zwierząt.
Są też tacy którzy nie widza różnicy pomiedzy tekstem pisanym a sprastwem. To że udzielam porad nie znaczy że tak robie.
Dodaam jedynie żeby wora nie wrzucać do przysłowiowego jeziora, lepiej wrzucić do rzeki. Dlaczego? Raczej cięzko wrzucić takiego 20 kg skurczybyka na tyle daleko wy poszedł glęboko na dno(chyba ze to dawne żwirowisko). Rzeka jeżeli jest na zakolu to wiemy że jest głęboko na zewnętrznej przynajmniej 2 metry.
podpis użytkownika
Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świniaą; lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż zadowolonym głupcem. A jeżeli głupiec i świnia są innego zdania, to dlatego, że umieją patrzeć na sprawę ze swojego punktu widzenia.

poligon6 napisał/a:
Bez sensu! Jak ktoś chce psa moczyć w jeziorze to jedynie w worku.
Worek powinien mieć troche luzu, pies jak się szamocze szybciej idzie na dno niz jak sie swobodnie unosi.
Chyba ze preferujemy styl pływacki z cegłą, wtedy na kazde 5 kilo psa przypada jedna cegła.
Protip ekologiczny, w worku mozemy zrobic mała dziurke wtedy węgorze szybciej wyżrą zawartość.
Nudny k🤬a jesteś juz z tym p🤬leniem kocobołów, za robote się k🤬a leserze weź.
Sonal napisał/a:
Ludzie są poj🤬i - tak się poświęcać dla jakiegoś debilnego zwierzęcia...
Następny, jak się bedziesz topił to nie zapomnij wołać o kamień... najlepiej taki 10-kilowy.
@sonal, dla kogoś takiego jak ty, napewno nikt by się nie poświecił, nawet jeśli miało by to być zatelefonowanie po służby, szkoda minut (a mam darmowe) XD