



zaraz ktos przyjdzie i napisze, ze nasmarowal gownem - nie dosc, ze rozmarzlo, to jeszcze byl poslizg.


Nasmarowałem gównem, nie dość, że rozmarzło, to jeszcze był poślizg.


Może ktoś wrzuci kontynuację tej historyjki podczas rozdzielania piłą tarczową?