

Kierowca zawodowy pewnie spieszył się na pauzę bo zaraz wypadała comiesięczna godzina higieny, czyli mycie zębów palcem, usuwanie twarogu spod napleta druciakiem i mycie pach, dupska i pindola w miednicy z wodą po parówkach. Nie mógł tego przegapić, bo potem kolejny miesiąc czułby się nieświeżo.
A motopiździe murzyński c🤬j w dupsko.
A motopiździe murzyński c🤬j w dupsko.
WielkiPionizator napisał/a:
Zjazd do bazy
Miał tylko jeden, a zjechało dwóch...
No co? Zbrodnia doskonała. Nie ma ciała, nie ma ofiary => nie ma przestępstwa.