Chiny. Pewnie samochody rozpoznają otoczenie i wyłapują osoby z niską oceną obywatela.
Gdzie człowiek, na bank kobieta za kółkiem.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
Nigdy, przenigdy tego k🤬a nie zrozumiem, jak dochodzi do takich sytuacji...
Czy oni nie maja w genach czegos takiego jak instynkt samozachowawczy?? Jak widze cofajace sie auto to nie przechodze za nim, tak na wszelki wypadek, np. taki jak na tym filmiku...
mnie rozj🤬 ten szyszak na koniec:)
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
kedzior242 napisał/a:
Nigdy, przenigdy tego k🤬a nie zrozumiem, jak dochodzi do takich sytuacji...
Ja bym zgadywał że "kierowca" pomyślał "O przechodzień , puszczę nogą sprzęgło i wcisnę hamulec." - bo miał/a 1 nogę
Konto usunięte
2019-06-13, 10:22
Jak by chodzila chodnikem moze by zdazyla uciec
Konto usunięte
2019-06-13, 10:36
Nie to żeby tępa dzida miała chodnik obok... dobrze jej tak !!
Codziennie dojeżdżam do pracy taką dróżką. Po lewej chodnik 2 metry szerokości. Po prawej miejsca parkingowe pod budynkiem, dokładnie jak na zdjęciu (tylko równolegle, a nie skos). Te j🤬e k🤬y zawsze idą drogą. Nieważne k🤬a, że chodnik pusty. Ich to jebie. Stare baby z zakupami, młodzi smartdebile.
Kiedyś zrobię tak jak kierowca tego białego Forda - gaz w podłogę i gińcie k🤬y. J🤬i debile, p🤬leni wyznawcy państwa opiekuńczego.
facet się zatrzymał, a baba lezie...
podpis użytkownika
:oneko: