Chłop złapał złotą rybkę:
- Puść mnie, puść! - prosi rybka. - Spełnię każde Twoje życzenie!
Chłop pomyślał. Po chwili mówi.
- Dobra! Chcę wiedzieć, kiedy umrę?
- Tego nie mogę Ci powiedzieć, ale mogę Ci powiedzieć, co będziesz robić po śmierci.
- No dobra, co?
- Będziesz sędzią hokejowym! - odpowiedziała rybka.
- Ale ja nie znam zasad tej gry! - zdziwił się chłop.
- No to ucz się ucz, bo za dwa dni masz pierwszy mecz.
Ni do rymu, ni do taktu, wsadź se c🤬ja do kontaktu
podpis użytkownika
You must die I alone am best
u................k
2012-07-20, 22:44
Gdzieś to chyba słyszałem.
S................i
2012-07-20, 22:48
Macie jeszcze raz może będzie śmieszniejszy:
Chłop złapał złotą rybkę:
- Puść mnie, puść! - prosi rybka. - Spełnię każde Twoje życzenie!
Chłop pomyślał. Po chwili mówi.
- Dobra! Chcę wiedzieć, kiedy umrę?
- Tego nie mogę Ci powiedzieć, ale mogę Ci powiedzieć, co będziesz robić po śmierci.
- No dobra, co?
- Będziesz sędzią hokejowym! - odpowiedziała rybka.
- Ale ja nie znam zasad tej gry! - zdziwił się chłop.
- No to ucz się ucz, bo za dwa dni masz pierwszy mecz.
Coś te rybki obniżyły jakość, kiedyś spełniały 3 życzenia
Wy też najpierw patrzycie na nazwę użytkownika?
P................u
2012-07-20, 23:00
Nemir, nie, ja najpierw czytam dowcip, ale może jakiś poj🤬y jestem?...
a................t
2012-07-20, 23:01
@Up Masz jakąś bongofobię ?
m................r
2012-07-20, 23:37
Hehehe a się uśmiałem heh i której ten mecz?
P................2
2012-07-21, 1:54
Chyba na ostatniej stronie jakiś krzyżówek ten kawał znalazł...
haha dobre, teraz zrozumiałem, że chodzi o to, że rybka nie chce mu powiedzieć kiedy umrze, ale na końcu mu mówi.
a................6
2012-07-21, 11:08
Pewien mężczyzna zapytał wróżkę, jakie jest niebo.
Wróżka popatrzyła w swoją kryształową kulę i mówi:
- Hm, mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Ta dobra to taka, że w niebie jest aż siedem niezwykle pięknych pól golfowych.
- Świetnie, a zła?
- Że masz tam jutro zagrać jutro o ósmej trzydzieści.
N................J
2012-07-21, 14:17
Skoro za dwa dni ma mecz, a przypuszczalnie jutro umrze, to czy 1-dniowe niemowlę da radę poprowadzić mecz?
aleksander6 napisał/a:
Że masz tam jutro zagrać jutro o ósmej trzydzieści.
Dowcip śmieszny dowcip.